HomePiłka nożnaKosta Runjaić dokonał niemożliwego. Ta sztuka nie udała się nawet Mourinho

Kosta Runjaić dokonał niemożliwego. Ta sztuka nie udała się nawet Mourinho

Źródło: własne

Aktualizacja:

Wydawało się, że Nicolo Zaniolo już nigdy nie zerwie łatki zmarnowanego talentu. A jednak Kosta Runjaić, były trener Legii Warszawa, odmienił 26-letniego Włocha, który wyrasta na gwiazdę Serie A.

Runjaić Zaniolo

Runjaić Zaniolo
Newspix.pl

W 15. kolejce Serie A Udinese pokonało mistrza Włoch 1:0. Do siatki Napoli trafił Jurgen Ekkelenkamp, ale prawdziwym liderem zespołu Kosty Runjaicia jest Nicolo Zaniolo. I jest to duża niespodzianka, bo wielu kibiców zdążyło już skreślić tego ofensywnego pomocnika. A jednak Zaniolo pod wodzą Runjaicia imponuje. W tym sezonie strzelił już pięć goli i wszystko wskazuje, że będzie to najlepszy sezon Włocha od lat. A przecież jego karierę nieskutecznie próbowali reanimować m.in. Jose Mourinho, Unai Emery czy Gian Piero Gasperini. Ale po kolei.

Kontuzje wybiły Zaniolo z rytmu

Zaniolo jako nastolatek zwiedził kilka akademii, ale prawdziwą szansę w seniorskim futbolu dostał dopiero w Romie. Ofensywny pomocnik spędził w Rzymie pięć lat, choć dwa z nich przeleżał w gabinetach lekarskich po ciężkich kontuzjach kolan. Zaniolo i tak zdołał rozegrać 128 spotkań, strzelić 24 gole, zanotować 18 asyst i wygrać Ligę Konferencji w 2022 roku, zdobywając decydującą bramkę w finale.

Wygrał ją pod okiem Mourinho, za którego kadencji – teoretycznie – nie miał najgorszych statystyk. W Romie Portugalczyka rozegrał 59 meczów, strzelił 10 goli i zanotował 12 asyst. Problem w tym, że zazwyczaj strzelał słabszym zespołom, a na tle mocnych gasł.

Jego bilans przeciwko topowym klubom, czyli Napoli, Juventusowi, Milanowi i Interowi to zero goli i zero asyst. Zaniolo regularnie irytował. Na boisku był chaotyczny, rażąco nieskuteczny i grał egoistycznie. Problemem nie była forma fizyczna, bo po kontuzjach nie było większego śladu, przynajmniej w aspekcie szybkościowym.

Nawet Gasperini nie potrafił uratować Zaniolo

W końcu, zimą 2023 roku, Roma miała już go dość, więc sprzedała Nicolo do Galatasaray za 15 mln euro. Jednak Zaniolo nie podbił ani Turcji, ani Anglii, gdzie spędził na wypożyczeniu sezon 2023/24 w barwach Aston Villi. W zeszłym sezonie Zaniolo został wypożyczony do Atalanty. Kibice żartowali, że Gian Piero Gasperini, słynący z ratowania piłkarzy na zakręcie, to ostatnia szansa dla Zaniolo, ale Włoch w La Dei rozczarował. Przez pół roku rozegrał zaledwie 564 minuty, więc w lutym 2025 roku wypożyczyła go Fiorentina. W barwach Violi Zaniolo rozegrał 13 meczów, ale nie strzelił gola, ani nie zaliczył żadnej asysty.

Na domiar złego Zaniolo irytował kibiców, bo w mediach częściej pisano o jego bujnym życiu towarzyskim i pięknych partnerkach, a nie o pięknych golach. Mało tego! W maju 2025 roku „La Gazzetta dello Sport” pisała, że miał pobić dwóch juniorów Romy, a następnie… obsikać szatnię. Zaniolo nie przyznawał się do winy, ale kibice i tak byli już pogodzeni, że stanie się kolejnym Mario Balotellim włoskiej piłki. Latem Galatasaray wypożyczyli go do Udinese, a ten nieoczekiwanie zaczął błyszczeć w 10. sile Serie A.

– Przeciwko Napoli zagrał świetnie. Szkoda, że anulowali mu gola. Może nie powinienem tego mówić, ale uważam, że Zaniolo powinien wrócić do reprezentacji Włoch – stwierdził Runjaić, były trener Legii Warszawa.

– Powrót do kadry to mój główny cel – oświadczył Zaniolo, który w kadrze ma 19 meczów, ale nie grał w niej od półtora roku i ominął m.in. Euro 2021. Ale najwięcej o jego przemianie mówi to, że kibice podzielają zdanie 26-latka. Zaniolo na to zasłużył.

Oshee
Oshee

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Szaleństwo! Osiem goli w meczu Manchesteru United! [WIDEO]
Szczęsny czy Ter Stegen – kto zagra w Pucharze Króla? Flick już podjął decyzję
Spore zaskoczenie. Pogoń podjęła niespodziewaną decyzję w sprawie zawodnika
Raków zastrzegł sobie ważną opcję. Zagłębie czeka na decyzję
Oficjalnie: Wiadomo, kto pokaże mecz Barcelony w Pucharze Króla!
GKS Tychy się nie zatrzymuje! Kolejne wzmocnienie ekipy Piszczka
Lewandowski jednak nie dla Milanu!? Na San Siro może trafić inny snajper
Leśnodorski nie wytrzymał po tych słowach dyrektora Legii. „Gość pier****ięty”
Takie podejście będzie miała Jagiellonia Białystok w zimowym okienku transferowym
18-letni Polak ogłoszony przez niemieckie media „pierwszym wygranym” u nowego trenera