Klubowe Mistrzostwa Świata obiektem dyskusji
Dziennikarze “ESPN” informują, że Real Madryt wraz z innymi klubami chce, by Klubowe Mistrzostwa Świata odbywały się co dwa lata. FIFA tonuje nastroje, rzekomo twierdząc, że taka częstotliwość rozgrywania turnieju jest na ten moment niewykonalna. Można tylko spekulować, jak zadziałałoby to na prestiż tych rozgrywek, jak i pulę pieniężną w nich zawartą.
Przypomnijmy bowiem, że zdecydowanie najważniejszym czynnikiem dla klubów, w kontekście brania udziału w tych rozgrywkach, były właśnie finanse. Wystarczy powiedzieć, że Chelsea jako triumfator zaledwie miesięcznego turnieju zarobiła niemalże 130 milionów dolarów. Pieniądze rzeczywiście robiły ogromne wrażenie, choć z drugiej strony w tej dyskusji są oczywiste wąpliwości.
Głównym tematem jest zdrowie zawodników, którym jedynie dokłada się kolejnych rozgrywek. W ostrych słowach o nowym turnieju FIFA wypowiedział się chociażby Juergen Klopp. — Klubowe Mistrzostwa Świata to najgorszy pomysł, jaki kiedykolwiek wprowadzono w życie w świecie piłki. Ludzie, którzy nie mieli nic wspólnego z biznesem wymyślają takie rzeczy – mówił niemiecki szkoleniowiec w czerwcu, w rozmowie z Die Welt.
Aktualnie trwają przygotowania do następnej edycji Klubowych Mistrzostw Świata, które odbędą się w 2029 roku. Zdaniem zagranicznych mediów najbardziej prawdopodobnym gospodarzem jest Katar. Prawdopodobnie wiązałoby się to z koniecznością przeprowadzenia tego turnieju zimą, w środku sezonu – tak jak miało to miejsce na mundialu 2022.