Do niego Probierz nawet nie dzwonił. To gracz przyszłego uczestnika Ligi Mistrzów

Kacper Urbański nie dostanie powołania do reprezentacji Polski?

Zbliża się czas powołań na najbliższe zgrupowanie reprezentacji Polski. To na nim może wyłonić się grono piłkarzy, którzy znajdą się w samolocie do Niemiec. Michał Probierz powoli skreśla kolejne nazwiska z listy potencjalnych kadrowiczów.

Jakiś czas temu można było usłyszeć, że Probierz przygląda się Kacprowi Urbańskiemu z Bologni. Drużyna prowadzona przez Thiago Mottę jest prawdziwą rewelacją tego sezonu Serie A. Klub z północy Włoch zakwalifikował się do Ligi Mistrzów pierwszy raz od 60 lat. Swoją cegiełkę do tego historycznego sukcesu dołożył Urbański. Zaliczył 20 występów w lidze włoskiej – w tym osiem w wyjściowym składzie. Nie ma jeszcze na swoim koncie bramek bądź asyst, lecz mówimy o 19-latku, który dopiero zbiera doświadczenie w jednej z najlepszych lig na świecie. Mówi się, że młody środkowy pomocnik ma naprawdę duży potencjał.

Były piłkarz Lechii Gdańsk dostał już pierwsze powołanie od Adama Majewskiego, który jest selekcjonerem kadry U-21. Michał Probierz na razie jednak nie włącza piłkarza do swoich planów dotyczących kadry seniorskiej. Jak twierdzi sam Urbański, w najbliższym czasie raczej się to nie zmieni.

– Na razie żadnych sygnałów nie było. Do tej pory nie odbyłem jeszcze nawet rozmowy telefonicznej z trenerem ani nikim innym ze sztabu. Jeżeli chodzi o kadrę, to jestem głodny gry. Staram się udowadniać w każdym meczu, że jestem gotowy na debiut. Gra w reprezentacji jest moim największym marzeniem. To, co się stanie w przyszłości, zależy tylko od trenera Probierza. On podejmuje decyzje. – mówi zawodnik Bologni.