Jagiellonia nie ma wielkiego pola manewru na rynku
Jaga zaczęła tegoroczne letnie okno transferowe od wielu odejść. Klub opuściło kilku bardzo ważnych dla Adriana Siemieńca zawodników – najnowszym przykładem jest Mateusz Skrzypczak, który zasilił szeregi Lecha Poznań. Bierność klubu na rynku zaniepokoiła kibiców, którzy zaczęli obawiać się o kształt zespołu w następnej kampanii. Łukasz Masłowski tonował nastroje podczas programu “Tylko Sport”, podkreślając, że Jagiellonia ma na celowniku kilku graczy.
— Jest to środkowy pomocnik, skrzydłowy, prawy obrońca oraz stoper. To pozycje, na które już od dłuższego czasu szukamy zawodników. Nie jest tak, że my nie wiemy, kogo chcemy. Wiemy i uważamy, że do pewnego momentu warto poczekać na tych piłkarzy z wyższej półki. Mają nie tylko teraz nierealne oczekiwania względem nas, ale liczą też, że znajdą się w lepszym klubie. Warto poczekać, lecz trzeba też znać deadline, do kiedy można podejmować decyzje. Nie ma potrzeby w Jagiellonii, aby podejmować pochopne decyzje – mówił dyrektor sportowy Jagi.
Należy jednak podkreślić, że Łukasz Masłowski nie ma wielkiego pola manewru na rynku transferowym. Tomasz Kupisz podczas “Piłkarskiego Salonu” wyznał bowiem, że budżet Dumy Podlasia na to okienko jest stosunkowo niewielki. — Z moich informacji wynika, że Jagiellonia w tym okienku transferowym maksymalnie, ale to maksymalnie wyda około 1,5 miliona euro na transfery, nie więcej – mówił były zawodnik Jagiellonii.
— Może być to mniejsza kwota. A musisz wziąć pod uwagę, że Widzew za Fornalczyka płaci teraz takie pieniądze, że za Kowalczyka w GKS-ie Katowice płacą takie pieniądze, że Raków biorąc Struskiego płaci milion euro, że Lech Poznań wyciąga Skrzypczaka. A mamy dopiero początek okienka – kontynuował.
Jagiellonia Białystok rozpocznie nowy sezon Ekstraklasy od domowego meczu przeciwko Bruk-Bet Termalice Nieciecza. Następnie ekipa Adriana Siemieńca rozpocznie etap kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy, mierząc się w pierwszej rundzie z serbskim klubem Novi Pazar. Między pierwszym spotkaniem a rewanżem Jaga zagra również z Widzewem Łódź.