HomePiłka nożnaIvan Toney marzy o grze dla hiszpańskiego giganta? Zdradził swój idealny plan na lato!

Ivan Toney marzy o grze dla hiszpańskiego giganta? Zdradził swój idealny plan na lato!

Źródło: Sky Sports

Aktualizacja:

Ivan Toney wrócił niedawno do gry po wielomiesięcznym zawieszeniu i od razu zaczął zdobywać bramki. Swoją postawą przykuł uwagę skautów sporej ilości drużyn i aktywnie pracuję na transfer do większego klubu. Jak sam zasugerował w wywiadzie dla Sky Sports, chciałby zagrać dla Realu Madryt.

Ivan Toney

IMAGO / Mark Cosgrove / News Images

Plan na lato? Wygrać Euro i trafić do Madrytu

Ivan Toney jeszcze do niedawna nie mógł występować w oficjalnych meczach z powodu zawieszenia. Była to kara za nielegalną grę u bukmachera. Zawodnik pod koniec stycznia wrócił jednak na angielskie boiska i znów zaczyna imponować formą. Naturalnie coraz więcej mówi się o potencjalnym transferze Anglika po zakończeniu sezonu.

Angielskie media stale łączą Toneya z przenosinami do klubów takich jak Chelsea oraz Arsenal. Sam gracz Brentford w wywiadzie udzielonym dla Sky Sports mówił m.in. o swoich wymarzonych planach na lato. Zasugerował w nim, że chciałby zagrać dla Realu Madryt.

Pojechać na Euro i je wygrać. A jeśli Brentford chce mnie sprzedać, to niech zarobią dobre pieniądze. Ja przeniosę się do Madrytu i wszystko będzie w porządku – śmiejąc się zakończył Toney.

Toney w tym sezonie Premier League z powodu długiego zawieszenia wystąpił jedynie w dziewięciu meczach. W tym czasie zdobył cztery bramki.

Brentford zaciekle walczy natomiast o utrzymanie się wśród krajowej elity. Obecnie Pszczoły zajmują 15. miejsce w tabeli i mają pięć punktów przewagi nad Luton Town, które wyznacza strefę spadkową.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Malarz nakrył złodzieja w swojej akademii. „Co jest nie tak z ludźmi?!”
Benjamin Mendy zagrał w meczu Pogoni. Od razu w wyjściowym składzie
Garcia wróci, Szczęsny usiądzie na ławce. Ale… czy na pewno powinien?
Lech osłabiony na Rayo. Obrońca poza kadrą meczową
Dawidowicz wciąż bez klubu. Wyląduje w… Brazylii?
Nie żyje 26-letni siatkarz. Został porażony prądem w basenie
Flick zdumiony postawą Lewandowskiego. „Nigdy nie pracowałem…”
Inter – Kajrat. Co z Zielińskim? Włoskie media wiedzą
Hiszpanie są zgodni: Liverpoolowi należał się rzut karny
Niepokój w Paryżu po kontuzji Hakimiego. Wyglądało to źle