Jagiellonia kontra Poniewież
Jagiellonia Białystok w zeszłym sezonie okazała się najlepsza w Ekstraklasie. Duma Podlasia dzięki tytułowi mistrzowskiemu otrzymała prawo do gry w eliminacjach do najwyższego szczebla europejskich pucharów, czyli Ligi Mistrzów. Tam pierwszym rywalem zespołu z Podlasia będzie FK Poniewież.
Litewski klub podobnie jak Jagiellonia jest mistrzem kraju. W tym sezonie drużyna jednak zupełnie nie przypomina samej siebie z poprzedniej kampanii. Poniewież szoruje po dnie litewskiej ekstraklasy i zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Po rozegraniu 22 meczów zespół zdobył zaledwie 21 punktów.
Trzeba uważać
To sprawia, że teoretycznie Jagiellonia trafiła na bardzo komfortowego rywala i powinna sobie z nim stosunkowo łatwo i bezproblemowo poradzić. Przed takim myśleniem podczas programu „Kanału Sportowego” przestrzegał jednak Igor Lewczuk.
– Z doświadczenia wiem, że takie mecze są najgorsze dla zawodnika. Wszystko można przegrać, a zyskać tylko przeświadczenie, że wykonało się kawał dobrej roboty. Gracze z Poniewieża będą absolutnie odciążeni od jakiejkolwiek presji i będą chcieli się pokazać. A jest tam kim straszyć. Jest kilku chłopaków, którzy coś tam potrafią i wiedzą, o co chodzi – Powiedział Lewczuk.
Jagiellonia zmierzy się w pierwszym meczu z Poniewieżem już dzisiaj, 23 lipca. Dla polskiego klubu będzie to starcie wyjazdowe. Start spotkania zaplanowany jest na godzinę 17:30. Rewanż w Białymstoku odbędzie się natomiast 31 lipca.
Pełny program „Kanału Sportowego” można obejrzeć poniżej.
