Torres oszczędzany na arcyważne spotkanie
Jak podaje hiszpański serwis Diario AS, Ferran Torres już jutro będzie mógł wrócić do kadry meczowej Barcelony. 24-letni Hiszpan już wznowił treningi z drużyną. Mógł zagrać w meczu przeciwko Napoli, lecz zdecydowano, że ryzyko związane ze zbyt wczesnym powrotem po kontuzji jest zbyt duże. Sztab szkoleniowy Barcelony zachowuje szczególną ostrożność. W stolicy Katalonii nikt nie chce słyszeć o kolejnym urazie kluczowego zawodnika, a takim niewątpliwie jest Ferran Torres. Jego uniwersalność w ataku znacznie zwiększa pole manewru Xaviemu Hernandezowi.
Teraz przed Barceloną seria bardzo ważnych spotkań. Jutro “Blaugrana” zmierzy się z Atletico Madryt na stadionie Wanda Metropolitano. Wielkimi krokami zbliża się też ćwierćfinał Ligi Mistrzów, w którym FC Barcelona zagra z Paris Saint-Germain. Obecność Ferrana Torresa może Barcelonie pomóc dobrze wejść w ostatnią prostą tego sezonu.
Na razie sztab medyczny katalońskiego klubu dmucha jednak na zimne. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Ferran Torres w meczu z ekipą Diego Simeone dostanie nie więcej, niż 20 minut. 24-latek nabawił się kontuzji mięśnia dwugłowego uda w styczniowym meczu z Osasuną. Pauzował przez następne sześć kolejek La Liga, stracił też oba mecze 1/8 finału Ligi Mistrzów przeciwko Napoli.