Fredi Bobic rozpływa się nad Polską
Fredi Bobic może pochwalić się bogatym CV – zarówno na boisku, jak i poza nim. 53-latek ma na swoim koncie grę m.in. w Borussii Dortmund. Był też powoływany do reprezentacji naszych zachodnich sąsiadów. Po zakończeniu kariery piłkarskiej Niemiec pracował jako działacz w Hertcie Berlin, VfB Stuttgart i Eintrachcie Frankfurt.
W połowie kwietnia Bobic dołączył do Legii Warszawa. W oficjalnym komunikacie klub wyjaśnił, że nowy pracownik stołecznej ekipy ma współpracować z Michałem Żewłakowem, przygotowywać strategię dalszego rozwoju klubu i rozbudowywać skauting. Wydaje się, że były reprezentant Niemiec już zdiagnozował potrzeby legionistów. Zapowiedział, że w letnim okienku transferowym dojdzie do 10-15 ruchów.
Choć na początku wydawało się, że 53-latek będzie spędzać większość czasu za granicą, okazało się, że Bobic mieszka w Warszawie. Nowy działacz Legii twierdzi, że pod pewnymi względami w stolicy Polski żyje się lepiej niż w Berlinie.
– Wszędzie widzę nowe budynki, autostrady, lotniska. Jest czysto, bezpiecznie. Jest tu zupełnie inaczej niż w Berlinie. Moja córka wciąż tam mieszka i po zmroku nie wychodzi sama na spacer… W Warszawie nie trzeba się tym przejmować. Możecie być dumni z tego, co wydarzyło się w waszym kraju przez ostatnie 20 lat – stwierdził w rozmowie z “Faktem”.
Obecnie Fredi Bobic i Michał Żewłakow prowadzą rozmowy z Goncalo Feio w sprawie przedłużenia umowy. Wydaje się, że porozumienie jest już blisko.