Nieoczekiwany ruch Frankowskiego
Przenosiny Przemysława Frankowskiego do Galatasaray są mimo wszystko dość sporym zaskoczeniem. Polak przez 3,5 roku gry w RC Lens wypracował sobie uznaną markę we Francji, jednak zanim pojawiły się doniesienia o jego wypożyczeniu, trudno było sądzić, że obierze właśnie taki kierunek.
W klubie ze Stambułu 29-latek będzie miał niemałe wyzwanie. Nie dość, że w zespole grają uznani piłkarze, to na dodatek Galatasaray jest kandydatem do mistrzostwa kraju i zagra w fazie pucharowej Ligi Europy. Reprezentant Polski będzie więc musiał mierzyć się z dużą presją.
Frankowski “pozytywnie zaskoczył”
W programie “Piłkarski Młyn” w CANAL+ Mateusz Rokuszewski pochwalił 29-latka za taką decyzję. – Przemysław Frankowski to jest odwrotność kariery polskiego piłkarza za granicą. Szczególnie wobec tych, którzy kosztowali 5 milionów lub więcej, mamy duże oczekiwania i liczymy, że regularnie będzie grał w ligach TOP 5 – powiedział.
Rokuszewski dodał, że chciałby, aby więcej Polaków podążało drogą Frankowskiego. – Gdy wyjeżdżał z Polski, ja nie miałem absolutnie żadnych oczekiwań. Wydawało mi się, że MLS jest pod niego skrojona. Tymczasem bardzo pozytywnie zaskoczył i we Francji sprawił niespodziankę. Życzyłbym sobie, żeby takich przykładów było więcej – przyznał.
47-krotny reprezentant Polski trafił do Galatasaray na zasadzie półrocznego wypożyczenia, z opcją warunkowego wykupu po sezonie za 7 milionów euro.