Ndiaye pod falą krytyki
Mor Ndiaye to 25-letni senegalski defensywny pomocnik, który dołączył do Pogoni Szczecin w tegorocznym letnim okienku transferowym za 50 tysięcy euro. Spekulowano wówczas, że jest to bardziej transfer na zasadzie poszerzenia kadry, niż wzmocnienia pierwszego składu. Jako że jednak ostatecznie Pogoń nie pozyskała upragnionej i klasowej szóstki, to skończyło się tak, że Ndiaye gra w wyjściowej jedenastce. A umiejętności do tego zwyczajnie nie ma.
Senegalczyk co prawda nie wygląda źle pod względem gry w destrukcji. Dzięki dobrym warunkom fizycznym i motorycznym, potrafi wygrywać pojedynki z rywalami na ziemi i w powietrzu. Stara się zbierać drugie piłki i wspomagać defensorów. Jego postawa jednak w rozegraniu jest całkowicie rozczarowująca. Niemalże za każdym razem oddaje futbolówkę do najbliższego, podejmując jak najmniej ryzyka. W ten sposób, gdy Pogoń ma piłkę, gra właściwie o zawodnika mniej.
— Ndiaye większość podań do najbliższego i najczęściej do tyłu. Procent celnych podań będzie miał na bardzo wysokim poziomie, ale Pogoń gra dziś w dziesiątkę – pisał Maciek Chudzik podczas wtorkowego meczu Portowców z Widzewem w Pucharze Polski. Senegalczyk zagrał tam na tyle źle, że został zmieniony przez trenera Thomasberga już w przerwie.
— Michał Zachodny idealnie pokazał w analizie w TVP Sport jak dramatycznym piłkarzem jest Mor Ndiaye. I to nie jest jednostkowy przypadek, on tak gra w każdym meczu Pogoni – dodał następnie Chudzik. — Trudno uwierzyć, że jeszcze na taką postawę się na tym poziomie pozwala, nawet przez 45 minut. Z perspektywy Pogoni: czas stracony – stwierdził sam Zachodny.



![Kownacki „zagrał szefa” czy przesadził? Oceniają jego zachowanie [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/03082935/Kownacki-390x259.jpg)






