Cristiano Ronaldo chce sprowadzić przyjaciela do Al-Nassr. To byłby hit!

Bruno Fernandes i Cristiano Ronaldo w jednej drużynie?

Bruno Fernandes jest jednym z najbardziej rozchwytywanych piłkarzy Manchesteru United. Pomocnika, który w minionym sezonie strzelił 15 bramek i zaliczył 13 asyst w 48 meczach widzą u siebie europejscy giganci. Do walki o Portugalczyka włączyło się Al-Nassr. Saudyjski klub szuka środkowego pomocnika, a Fernandes jest ponoć jednym z głównych kandydatów.

Portugalczyk mógłby więc trafić do zespołu, którego największą gwiazdą jest Cristiano Ronaldo. Obaj panowie dobrze znają się z boiska – grali razem między innymi w meczu z Francją, po którym Portugalia zakończyła swój udział na mistrzostwach Europy. 39-latek wciąż chce grać o najwyższe cele, o czym świadczy to, że napastnik próbuje przekonać swoich kolegów do gry w drużynie.

Transfer Fernandesa mógłby też być na rękę Manchesterowi United – przynajmniej z perspektywy finansów. Portugalczyk jest jednym z najlepiej zarabiających piłkarzy Czerwonych Diabłów. Kontrakt gracza, który we wrześniu skończy 30 lat wygasa w czerwcu 2026. Portal Transfermarkt wycenia Portugalczyka na 70 milionów euro, lecz dla saudyjskich szejków pieniądze praktycznie nie grają roli. Sam zawodnik czeka na decyzję klubu – jest otwarty nawet na odejście z Old Trafford, jeśli rozmowy zakończą się pomyślnie. Pomocnik nie jest jedyną gwiazdą Premier League, którą interesuje się Al-Nassr. Saudyjski gigant planuje też kupić nowego bramkarza. Miałby nim być Ederson z Manchesteru City.