Barcelona żąda wyjaśnień
FC Barcelona w niedzielę przegrała 0:1 z Realem Sociedad. Wielkie kontrowersje wzbudziła sytuacja z 13. minuty, gdy anulowana została bramka Roberta Lewandowskiego. System półautomatycznego spalonego wykazał wówczas, że Polak znajdywał się na minimalnym ofsajdzie. Nie brakuje jednak głosów, że sędziowie odpowiadający za technologię popełnili karygodny błąd myląc buty obu zawodników.
“GOAL” informuje, że Joan Laporta domaga się wyjaśnień od RFEF w sprawie nieuznanej bramki reprezentanta Polski. Prezes “Dumy Katalonii” jest wściekły z powodu decyzji VAR-u. Nie tylko on, gdyż nawet Hansi Flick na pomeczowej konferencji prasowej przyznał, że jego zdaniem arbiter popełnił błędną decyzję.
Blaugrana mimo odniesionej porażki wciąż utrzymuje bezpieczną przewagę nad drugim Realem Madryt. Aktualnie różnica między pierwszym a drugim miejscem w tabeli La Liga to sześć punktów. “Królewscy” mają jednak do rozegrania zaległy mecz, gdyż ich starcie z Valencią zostało przełożone ze względu na powodzie.