HomePiłka nożnaSlot szczerze o transferze Liverpoolu. Tu widzi problem

Slot szczerze o transferze Liverpoolu. Tu widzi problem

Źródło: X

Aktualizacja:

Arne Slot staje w obronie Federico Chiesy, który w dotychczasowych meczach Liverpoolu zaliczył tylko trzy występy. Reprezentant Włoch zmaga się z nawracającymi problemami zdrowotnymi. Trener The Reds problem widzi w ominiętym przez gracza okresie przygotowawczym.

Liverpool Arne Slot

PA Images / Alamy

Slot broni Chiesę

Federico Chiesa pod koniec tegorocznego letniego okienka transferowego zasilił szeregi Liverpoolu w ramach transferu z Juventusu za 12 milionów euro. Od tego czasu 26-latek nie miał wiele okazji gry. Regularnie traci bowiem sesje treningowe i wypada z rytmu ze względu na nawracające problemy mięśniowe. Trener Liverpoolu problemu upatruje się w ominiętym przez Włocha okresie przygotowawczym. Szczególnie w obliczu tego, że przeszedł do bardziej intensywnej i wymagającej ligi.

Federico Chiesa przegapił okres przygotowawczy jednocześnie przechodząc do ligi o wyższej intensywności, niż Serie A. To sprawiło mu trudności względem reszty zespołu. Trudno jest budować zawodnika, który ominął tyle treningów. Wielka szkoda, współczujemy mu tych problemów, ale podpisał długoterminowy kontrakt, więc spokojnie – przyznał Arne Slot.

Liverpool po środowym meczu z Lipskiem w Lidze Mistrzów zmierzy się na wyjeździe z Arsenalem w hicie 9. kolejki Premier League (27.10).

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Tomasz Fornal ujawnił szczegóły. Chodzi o igrzyska olimpijskie
Popis Wilfredo Leona. Cztery asy serwisowe z rzędu! [WIDEO]
Fornal zagra w Turcji!? Na stole lukratywna oferta
ZAKSA zabrała głos w sprawie Bartosza Kurka. Ważne informacje!
PZPS przekazał smutne wieści. Zmarł Zbigniew Krzyżanowski
W końcu! Śliwka zadebiutował w lidze japońskiej. Ależ wejście
Ważne wieści w sprawie kontuzji Bartosza Kurka. Trener ZAKSY nie ma złudzeń
Szczere wyznanie Wilfredo Leona. Reprezentant Polski jasno o zakończeniu kariery!
Śliwka wyjaśnia powody transferu do Japonii. Padły dwa nazwiska
Szczere wyznanie polskiego siatkarza. Zaskakujące kulisy finału igrzysk