Angel Rodado pozostaje otwarty na transfer
Choć w zeszłym sezonie nie wszystko poszło po myśli Wisły Kraków, kibice Białej Gwiazdy zyskali nowego ulubieńca. Mowa oczywiście o Angelu Rodado. Napastnik strzelił 21 goli w 30 meczach I ligi. Zdobył też jedną z bramek w finale Pucharu Polski, w którym ekipa z Krakowa pokonała Pogoń Szczecin.
Po takim roku wiadomo było, że Hiszpan będzie mógł liczyć na oferty z innych klubów. W pewnym momencie mogło się wydawać, że Rodado jest już jedną nogą w azerskim Neftczi Baku. W ostatniej chwili snajper Wisły zmienił jednak zdanie. Podpisał trzyletni kontrakt z 13-krotnym mistrzem Polski.
Taka decyzja 27-latka sprawiła, że spekulacje medialne ucichły. Jak się okazuje, sprawa odejścia Rodado z Wisły nie jest jednak wcale zamknięta. W wywiadzie z “TVP Sport” hiszpański piłkarz przyznał, że może się to stać jeszcze w tym okienku transferowym – o ile zostaną spełnione pewne warunki.
– Okienko wciąż jest otwarte. Jeśli pojawi się oferta, która zostanie zaakceptowana przez klub, będę musiał przemyśleć sprawę. Ale czuję się tu dobrze, czego efektem przedłużony kontrakt do 2027. Oczywiście, jeśli Manchester United zadzwoni nie mogę obiecać, że zostanę. Zapewniam jednak, że czuję się szczęśliwy w Krakowie – powiedział.
Na początku sezonu 2024/25 Rodado znów imponuje formą. Strzelił już cztery bramki w europejskich pucharach. Ma też na swoim koncie trzy gole w meczach Betclic 1. Ligi. Swoją grą pomógł Wiśle odnieść pierwsze zwycięstwo w nowym sezonie.