HomePiłka nożnaReprezentant kraju opuści Ekstraklasę? “Zostało osiągnięte porozumienie”

Reprezentant kraju opuści Ekstraklasę? „Zostało osiągnięte porozumienie”

Źródło: Hatam Shiralizadeh – X

Aktualizacja:

Ali Gholizadeh może po ledwie roku pożegnać się z drużyną Nielsa Frederiksena. Według informacji Hasama Shiralizadeha podanej w serwisie X, Irańczyk jest już w zasadzie dogadany z mistrzem tamtejszego kraju – Persepolis FC.

Ali Gholizadeh

Mikołaj Barbanell / Alamy

Ali Gholizadeh odejdzie z Lecha?

Irańczyk odkąd trafił do „Kolejorza” jest istnym symbolem transferowego niewypału. Dopiero od ostatniego ligowego meczu z Zagłębiem, Gholizadeh potwierdził swoją jakość i zanotował pierwsze w barwach Lecha konkrety. To właśnie dzięki jego znakomitym otwierającym podaniu, piłkę do siatki skierował Afonso Sousa.

Jak się jednak okazuję, według Hatama Shiralizadeha 28-letni pomocnik może niebawem pożegnać się ze stolicą Wielkopolski. Dziennikarz donosi, że włodarze „Kolejorza” życzą sobie za swojego gracz półtora miliona euro choć jest szansa na finalizację transferu za nieco mniejszą kwotę. Persepolis FC nie wyklucza również możliwości wypożyczenia gracza pochodzącego z Teheranu.

Ali Gholizadeh jak na razie w Lechu zanotował 17 występów. Tak jak wspominaliśmy wyżej, przez większość czasu nie błyszczał i nie notował wymaganych konkretów. Jego licznik obecnie nadal jest bardzo skromny, gdyż mowa tu o ledwie jednej asyście.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kadrowicz może trafić do czołowej ligi. W tym klubie już gra jeden Polak
Jan Urban podjął decyzję ws. bramkarza. Wiadomo, kto zagra z Holandią!
Bjelica nie dla Wieczystej? Miał żądać astronomicznej pensji
Rywale Polaków spotkali się z… papieżem. Dostali błogosławieństwo
Kto zastąpi Skorupskiego? Urban dostał o to pytanie
Cash ponownie pytany o naukę języka polskiego. „Zawsze musi to paść…”
Urban wychwala reprezentanta Polski. „Zawsze mi się podobał”
Cash poluje na kolejnego gola i… wyznaje miłość. „Kocham pierogi”
Kolejny problem Holendrów. Drugi piłkarz opuszcza zgrupowanie
Wiśniewski… nie wiedział o ryzyku zawieszenia za kartki. „Nie znałem zasad”