Sebastian Szymański z cudownym golem w Lidze Europy
Sebastian Szymański dopiero rozpoczął współpracę z Domenico Tedesco, który zastąpił Jose Mourinho na stanowisku trenera. Po pierwszych meczach Włocha na ławce trenerskiej giganta Polak zbierał negatywne recenzje. Kibice i eksperci przekonywali, że 26-latek powinien stracić miejsce w wyjściowej jedenastce wicemistrza Turcji.
Były selekcjoner reprezentacji Belgii postanowił jednak postawić na pomocnika w starciu z Dinamem Zagrzeb w pierwszej kolejce fazy ligowej Ligi Europy. Spotkanie nie zaczęło się dobrze dla Fenerbahce. W 21. minucie chorwacki gigant wyszedł na prowadzenie po golu Diona Dreny Beljo. Sebastian Szymański szybko wziął jednak sprawy w swoje ręce. Po nieudanej interwencji jednego z obrońców rywala Polak dopadł do bezpańskiej piłki i popisał się niezwykle precyzyjnym strzałem w dolny róg. Bramkarz Dinama nie miał nic do powiedzenia. Radość gospodarzy trwała zaledwie cztery minuty.
Ostatecznie gol Szymańskiego nie pomógł Fenerbahce. Turcy przegrali 1:3, a Beljo strzelił dwa gole. Polak zszedł z boiska w 72. minucie. Można jednak powiedzieć, że Szymański zamknął usta krytykom. Była to jego pierwsza bramka w sezonie 2025/26.
Były gracz Legii Warszawa pokazał Janowi Urbanowi, że warto dalej na niego liczyć. Wielkimi krokami zbliża się październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. “Biało-Czerwoni” zmierzą się z Nową Zelandią (9.10) i Litwą (12.10). Mówi się, że powołania następcy Michała Probierza poznamy dopiero na początku października.