Lech Poznań musi liczyć się z odejściem Afonso Sousy
Lech Poznań ma duże szanse na zdobycie mistrzostwa Polski w sezonie 2024/25. Na dwie kolejki przed końcem zmagań Kolejorz ma punkt przewagi nad Rakowem Częstochowa. Można zakładać, że poznaniacy nie byliby w tak dobrej sytuacji, gdyby nie Afonso Sousa. Portugalczyk już może mówić o najlepszym sezonie na Bułgarskiej. Za kadencji Nielsa Frederiksena zagrał 30 meczów ligowych, w których strzelił 12 goli i zaliczył sześć asyst.
Kibice Kolejorza mogą jednak martwić się o przyszłość Sousy. Kontrakt pomocnika wygasa już w czerwcu 2026. Według informacji Piotra Koźmińskiego z portalu Goal.pl 25-latek raczej nie zamierza podpisać nowej umowy. Na tym jednak nie kończą się złe informacje dla Lecha. Dziennikarz zdradził, że portugalską gwiazdą interesuje się AEK Ateny.
Na razie nie wiadomo, czy klub ze stolicy Grecji złoży Lechowi oficjalną propozycję. Władze zespołu prawdopodobnie musiałyby sięgnąć do kieszeni. Portal Transfermarkt uważa, że piłkarz jest wart cztery miliony euro. Jest to jednak kwota, na którą może pozwolić sobie AEK. W sezonie 2024/25 ateńczycy wydali na nowych piłkarzy prawie dziewięć milionów euro.
Transfer z Lecha Poznań do AEK Ateny oznaczałby, że Sousa zacznie sezon od gry w eliminacjach do Ligi Konferencji. Zawodnicy Matiasa Almeydy zakończyli rundę finałową ligi greckiej na czwartym miejscu w tabeli. Czas pokaże, jak na zainteresowanie 13-krotnego mistrza kraju zareaguje piłkarz Kolejorza.