HomePiłka nożnaAdrian Siemieniec przed meczem w Lubinie: Nie ma spotkania ważniejszego od następnego

Adrian Siemieniec przed meczem w Lubinie: Nie ma spotkania ważniejszego od następnego

Źródło: Jagiellonia Białystok

Aktualizacja:

Trener lidera naszej Ekstraklasy na konferencji przed meczem z Zagłębiem, skomentował porażkę z Cracovią oraz podkreślił jak ważny jest każdy kolejny mecz.

Adrian Siemieniec

PressFocus

Jagiellonia zrehabilituje się w sobotę?

Mecz na KGHM Zagłębie Arena już w najbliższą sobotę o godz. 20. W przypadku zwycięstwa białostoczan, lider tabeli po 29.kolejce Ekstraklasy pozostanie niezmienny. To sprawi również, że Jagiellonia będzie coraz bliżej pierwszego, historycznego tytułu mistrza Polski. O szansach swojej drużyny przed najbliższym spotkaniem, wypowiedział się na konferencji przed meczem z Zagłębiem trener klubu z Podlasia – Adrian Siemieniec.

– Nie uważam, że byliśmy na autostradzie, ani też, że po tym spotkaniu znaleźliśmy się na innej drodze. Ona jest wciąż niezmienna, pomimo swoich zakrętów. Ostatnio przegraliśmy u siebie i jesteśmy tym rozczarowani. Aczkolwiek nie ma sensu wracać do tego co za nami. Trzeba skupić się tylko i wyłącznie na tym, co nas czeka. Jedziemy do Lubina po zwycięstwo. Dzisiaj jesteśmy w takim momencie, że każdy następny mecz czy kolejka mogą być kluczowe. Nie ma spotkania ważniejszego od następnego. Wiadomo, że zawsze chcemy grać o zwycięstwo. Do Lubina jedziemy po pełną pulę, aczkolwiek nie uważam, aby ta kolejka zadecydowała o czymkolwiek, lub też coś przekreśliła – skomentował trener Siemieniec.

– Zagłębie u siebie będzie chciało wygrać i nie jest to nic nowego, czego nie powiedziałbym w kontekście każdego, innego spotkania. Mamy ich przeanalizowanych. Wiemy czego możemy się spodziewać, ale tradycyjnie skupiamy się przede wszystkim na nas i swoim planie. Chcemy nałożyć styl gry rywala, pokazać te elementy, które chcemy wykorzystać i skuteczniej atakować. Z pewnością Zagłębie ma duże doświadczenie w linii defensywnej co daje im poczucie bezpieczeństwa w tyłach. W przodzie musimy uważać zdecydowanie na agresywne i groźne skrzydła. Przeciwnik potrafi grać intensywnie w bocznych sektorach, a w ataku szybkim będą potrafili stworzyć zagrożenie. Chcemy skupić się na tym, aby być dobrze przygotowanym pod kątem organizacji gry oraz korzystać ze swoich narzędzi najlepiej jak będziemy mogli – podsumował najmłodszy szkoleniowiec w Ekstraklasie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Słodko-gorzka Wielkanoc Krzysztofa Piątka. Gol, a później wydarzyło się to! [WIDEO]
Ancelotti szykuje specjalny plan na Barcelonę! To może zaskoczyć
Wtedy Lewandowski zostanie zbadany ponownie. Barcelona liczy na cud
Kosecki widzi tego trenera w Legii po odejściu Feio
Właściciel Motoru wspiera Trzaskowskiego. Wpłacił fortunę na jego kampanię
Lewandowski usłyszał diagnozę! Mamy komunikat w sprawie kontuzji Polaka
Wichniarek wybuchł śmiechem na pomysł Legii Warszawa
Legia powinna wziąć tego napastnika. Borek radzi Żewłakowi
Borek nie zgadza się z decyzjami sędziego z meczu Barcelony!
To on skorzysta na kontuzji Lewego. Wichniarek zapowiada sukces