Jagiellonia kontynuuje świetną serię
Debiutująca w fazie grupowej/ligowej europejskich pucharów Jagiellonia Białystok po raz kolejny dostarczyła swoim kibicom wielu pozytywnych emocji. Po fantastycznym starciu na Parken i zwycięstwie 2:1 nad FC Kopenhagą, w czwartek mistrzowie Polski odnieśli zwycięstwo przed własną publicznością.
Choć drużyna z Białegostoku dość długo męczyła się z mołdawskim Petrocubem Hincesti, ostatecznie po dublecie Afimico Pululu Jagiellonia wygrała 2:0. Premierowe domowe zwycięstwo w europejskich pucharach z wysokości trybun mecz obejrzało 14 021 kibiców.
Siemieniec chciałby więcej kibiców
Po końcowym gwizdku menedżer mistrza Polski zwrócił uwagę na liczbę fanów. Wyraził lekkie niezadowolenie, że w pojedynku z Petrocubem nie było ich więcej. – Dziękuję kibicom za wsparcie, ale mimo wszystko mam po tym meczu może niedosyt, że ta frekwencja nie była wyższa – zaczął.
Siemieniec zauważył, że w takich momentach kibiców na stadionie powinno być jak najwięcej. – Kiedyś w jednym z wywiadów powiedziałem, że bardzo zależy mi, by ludzie zawsze przychodzili na Jagiellonię, a mam takie wrażenie, że czasami to jednak przeciwnik swoją firmą przyciąga zdecydowanie więcej tych ludzi na trybuny. A dzisiaj historia się pisze na naszych oczach – dodał.