HomeKoszykówkaNBA wprowadzi zmiany w formacie Meczu Gwiazd. Czy da się to jeszcze uratować?

NBA wprowadzi zmiany w formacie Meczu Gwiazd. Czy da się to jeszcze uratować?

Aktualizacja:

NBA od dłuższego czasu zmaga się z kryzysem atrakcyjności Meczu Gwiazd. Starcie największych w lidze nazwisk w zasadzie w ogóle już nie ekscytuje, a kibice nie przestają narzekać na brak rywalizacji. We wtorek NBA ogłosiła więc zmiany.

Stephen Curry i Sabrina Ionescu

Stephen Curry i Sabrina Ionescu (fot. Associated Press / Alamy)

Mecz Gwiazd NBA już nie ekscytuje

Kiedyś był ekscytującym starciem największych gwiazd ligi. Dziś przynosi lidze więcej wstydu niż pożytku. Coroczny Mecz Gwiazd NBA od lat nie dostarcza prawie żadnych pozytywnych emocji. W lutym tego roku, jak to zwykle ostatnio bywa, kibice dostali festiwal trójek i żadnej obrony. Wschód wygrał 211:186 z Zachodem i już sam wynik dobrze oddaje to, jak ten mecz wyglądał. I to pomimo tego, że liga na kilka dni przed wydarzeniem wprost apelowała do zawodników, by podeszli do rywalizacji na poważnie i pokazali więcej zaangażowania.

Liga od lat zmaga się z tym problemem. Władze NBA nie miały jak do tej pory dobrego pomysłu na to, jak stworzyć interesujące wydarzenie z udziałem gwiazd. Kilka lat temu wprowadzono zasadę, że dwóch kapitanów – w tych rolach dwaj zawodnicy z największą liczbą głosów od fanów – wybiera swoje zespoły. I choć ta idea była całkiem zabawna i przyniosła kilka ciekawych momentów, to jednak głównie w trakcie samego wybierania. W ubiegłym sezonie z niej zrezygnowano. Długo nie utrzymał się też pomysł, by grać do konkretnego wyniku (tzw. Elam Ending).

Wygrana nie ma znaczenia

W przestrzeni koszykarskiej od lat pojawiają się różne inne propozycje. Fani podnoszą przede wszystkim jedną kwestię: All-Star Game znaczy coraz mniej, bo dla graczy nie ma tak naprawdę znaczenia. Za zwycięstwo nic się nie dostaje. Do tej pory liga przekazywała zawodnikom pieniądze, ale te w ramach społecznej odpowiedzialności zasilały konta wybranych wcześniej fundacji. Sama wygrana nie ma przełożenia na benefity. Co więcej, zbyt mocna rywalizacja może się źle skończyć, a nikt nie chce w połowie rozgrywek złapać kontuzji. Stąd małe zaangażowanie graczy.

Może więc przeniesienie Meczu Gwiazd i rozgrywanie tego starcia już po sezonie byłoby bardziej rozsądne? Pomóc mogą też nagrody. Od nowego roku uczestnicy dostaną więc łącznie 1,8 mln dol. do podziału, choć dla największych gwiazd – które i tak zarabiają przecież miliony dolarów – nawet kwoty rzędu setek tysięcy będą raczej małą motywacją. Wśród kibiców od lat popularny jest pomysł, by zwycięska drużyna – Wschód lub Zachód – otrzymywała nagrodę w postaci… przewagi parkietu w finałach dla danej konferencji. Tyle tylko, że to z kolei chyba aż za dużo.

NBA zmienia format All-Star Game

Władze ligi też myślały nad zmianą formatu. Coraz bardziej możliwe jest rozgrywanie meczów USA kontra Reszta Świata. Działo się to już w starciach młodych gwiazd podczas takich weekendów. Od dłuższego czasu w NBA obserwujemy przecież coraz większą dominację zawodników spoza Stanów Zjednoczonych. Dość powiedzieć, że w głosowaniu na MVP poprzedniej fazy zasadniczej w czołowej czwórce nie było ani jednego Amerykanina, a ostatni raz gracz urodzony w Stanach zdobył tę nagrodę w 2018 roku (był to James Harden).

Mimo tego NBA na razie takiej formuły grania nie zamierza wprowadzać. Zamiast tego będzie inny format, a mianowicie… turniej z udziałem czterech zespołów. Adam Silver od dłuższego czasu powtarzał, że rozważane są zmiany. Teraz NBA oficjalnie ogłosiła, że pojawią się one już w przyszłym roku. Liga konsultowała je m.in. ze Stephenem Currym, co przyznał sam Silver. – To będzie dla niego domowy mecz – tłumaczył komisarz NBA na konferencji przed jednym ze spotkań.

Stephen Curry kontra Sabrina Ionescu

Przyszłoroczny Mecz Gwiazd NBA odbędzie się bowiem 16 lutego w San Francisco. Gospodarzem będą więc Golden State Warriors, a 35-letni Curry z pewnością może liczyć na kolejne powołanie, o którym w części zdecydują kibice. Przed rokiem jego pojedynek z gwiazdą kobiecej ligi WNBA Sabriną Ionescu był zresztą jednym z najpopularniejszych wydarzeń całego weekendu. Oboje są świetnymi i ekscytującymi strzelcami, dlatego ich sobotnie starcie w ramach dnia konkursów – wygrane nieznacznie przez Stepha – przyciągnęło przed ekrany mnóstwo fanów.

Już zresztą wiadomo, że w przyszłym roku dojdzie do rewanżu. – To był jeden z najlepszych momentów, dlatego chcemy tego więcej – przyznał Silver. Takich dobrych momentów nie było jednak wiele. Ponoć nawet sami zawodnicy byli zawiedzeni tym, jak wyglądał Mecz Gwiazd NBA, dlatego w kolejnej edycji chcą to zmienić. W rozmowach na temat nowej formuły dużą popularność szybko zdobył wspomniany już turniej z udziałem czterech drużyn. We wtorek poznaliśmy szczegóły dotyczące nowego All-Star Game. Co się więc zmieni?

Tak ma wyglądać nowy Mecz Gwiazd NBA

Rywalizować będą trzy zespoły po ośmiu zawodników powołanych do Meczu Gwiazd (składy tych drużyn wybiorą ex-gracze i eksperci stacji TNT: Charles Barkley, Shaquille O’Neal i Kenny Smith) oraz najlepsza młoda ekipa z piątkowego turnieju wschodzących gwiazd. Łącznie odbędą się trzy mecze: dwa półfinały i finał. W każdym zwycięży ta drużyna, która jako pierwsza zdobędzie 40 punktów. Sam format ma być szybki i ekscytujący. To teoria, ale dużo ważniejsza jest praktyka.

Sam pomysł może i ma ręce i nogi, natomiast wszystko zależy od wykonania. Turniej ma mieć nieco bardziej uliczny charakter, co może spodobać się kibicom, lecz pytanie brzmi: czy zawodnicy staną na wysokości zadania? Wszak to zaangażowanie i postawa aktorów wyznaczają poziom widowiska. Pewne jest tylko jedno: NBA doskonale wie, że ma problem z Meczem Gwiazd. I po raz kolejny próbuje ten problem rozwiązać, szukając nietypowego rozwiązania.

W lutym przekonamy się, co ta kolejna próba przyniesie.

Czytaj więcej o NBA:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Parnasse wciąż jest wielki! Paryż pokonał Marsylię [WIDEO]
XTB KSW 101: “Buldożer” zgasił światło. Belg poszedł spać [WIDEO]
Usyk vs. Fury 2: Gdzie obejrzeć (transmisja, stream PPV)
Kurs 100 na zwycięstwo Usyka w walce z Fury’m
Francja wstrzymała oddech! Cóż za początek XTB KSW 101 [WIDEO]
Polak brutalnie znokautowany! Wystarczył jeden cios [WIDEO]
Mateusz Borek i goście typują walkę Usyk – Fury II
Niedoszły rywal Pudzianowskiego celuje w Szpilkę. Zdradził game plan
Michalczewski szczerze: Boks uratował mi życie
Polak ze sztabu Usyka odsłania kulisy przygotowań. “Coś niesamowitego”