Czy Jokić zagra na igrzyskach w Paryżu?
Podkoszowy Denver Nuggets, który w ubiegłym tygodniu po raz trzeci został wybrany najlepszym graczem NBA w sezonie zasadniczym, pożegnał się w niedzielę z rywalizacją w fazie play-off. Jego drużyna w siódmym, decydującym meczu przegrała 90:98 z Minnesota Timberwolves. Jokić zapisał na konto 34 punkty, 19 zbiórek i siedem asyst, ale spudłował 15 z 28 rzutów, w tym dwie z 10 prób z dystansu. Nie uchronił więc obrońców tytułów przed porażką na własnym parkiecie.
Na pomeczowej konferencji dziennikarz Ryan Blackburn zapytał go o udział w igrzyskach w Paryżu.
– Nie wiem, mój przyjacielu. Zobaczymy. Muszę o tym pomyśleć – odpowiedział 29-latek.
Tymczasem jeszcze kilka miesięcy z Serbii płynęły sygnały, że Jokić zapowiedział już, że na igrzyska pojedzie. Warto jednak pamiętać o tym, że Serb ma za sobą dwa wyczerpujące i długie sezony. Po zdobyciu mistrzostwa ligi w ubiegłym roku zabrakło go zresztą na mistrzostwach świata. Serbowie i tak znakomicie sobie jednak poradzili, przegrywając dopiero w wielkim finale z Niemcami. Przy okazji wywalczyli też wtedy bilety do Paryża.
Swój udział potwierdził drugi z liderów Nuggets
Jokić, jeden z najlepszych koszykarzy na świecie, po raz ostatni wystąpił na dużej imprezie w koszulce Serbii na mistrzostwach Europy w 2022 roku. Pod jego wodzą Serbowie jak burza przeszli przez fazę grupową, ale w 1/8 finału zaskakująco przegrali z Włochami. Czwarte miejsce na tamtym turnieju zajęła reprezentacja Polski, która cały czas ma szansę na awans do tegorocznych igrzysk, o który powalczy w ramach turnieju kwalifikacyjnego w Walencji (2-7 lipca).
Pewni gry w turnieju olimpijskim – oprócz Serbii – są już zawodnicy z Francji, Sudanu Południowego, USA, Kanady, Japonii, Niemiec i Australii. Swój udział w paryskiej rywalizacji tuż po niedzielnej porażce potwierdził natomiast drugi z liderów Nuggets, czyli Jamal Murray z Kanady.