Chris Paul goni już tylko Stocktona!
Paul potrzebował tylko trzech asyst, by przegonić Jasona Kidda i wskoczyć na drugie miejsce. Udało mu się tego dokonać już w pierwszej połowie niedzielnego starcia San Antonio Spurs z New Orleans Pelicans. Podanie od Paula na punkty zamienił Victor Wembanyama próbą z dystansu:
Dzięki temu CP3 przesunął się na drugą lokatę z 12092 asystami na koncie. Pierwszy na liście wszech czasów pozostaje John Stockton (15806). Do końca spotkania Paul dołożył jeszcze siedem asyst, a Spurs wygrali 121:116. Rozgrywający zaliczył też kluczowe podanie w końcówce, gdy asystował przy kolejnym celnym rzucie za trzy punkty Wembanyamy.
Po spotkaniu, na którym obecna była rodzina Paula, zawodnik otrzymał od Spurs m.in. pamiątkową piłkę. – To świetna pamiątka, bo przede wszystkim udało nam się wygrać. Dostałem też od chłopaków zdjęcie ze wszystkimi zespołami, w których grałem, a na piłce są nazwiska wszystkich graczy, którym asystowałem – zdradził Paul.
Jeremy Sochan też pomógł
Takich graczy było w długiej karierze 39-latka łącznie aż 173. Wśród nich także Jeremy Sochan. Chris Paul trafił do San Antonio przed tym sezonem. Latem podpisał kontrakt na jeden sezon o wartości 11 mln dol. Karierę zaczynał w 2005 roku jako gracz New Orleans Hornets wybrany z czwartym numerem draftu. Potem reprezentował też barwy Los Angeles Clippers, Houston Rockets, Oklahoma City Thunder, Phoenix Suns i Golden State Warriors.
– Jego umysł nadal pracuje tak, jak gdyby miał 20 lat – mówił jeszcze przed meczem Willie Green, czyli obecny szkoleniowiec Pelicans. On w przeszłości grał z Paulem w barwach Hornets czy Clippers. – Pomaga młodszym graczom i pracuje z nimi na treningach. Widać jak drużyna stała się lepsza, odkąd tam trafił – dodał trener Pelikanów.
Spurs przerwali serię trzech kolejnych porażek i poprawili swój bilans do 12-12. Tym razem w roli rezerwowego wystąpił Jeremy Sochan. Polak spędził na parkiecie 23 minuty. W tym czasie zapisał na konto siedem punktów oraz pięć zbiórek. Jak zwykle był bardzo aktywny po bronionej stronie boiska. Do swojego dorobku dołożył też dwa przechwyty oraz dwa bloki.