Sylwetka rywali
“Taazy” jest największą gwiazdą w świecie freaków w 2024 roku. Zadebiutował na Prime Show MMA 9 i pokonał Roberta “Sutonatora” Pasuta. Streamer, który zdobył popularność na Twitchu następnie, wziął udział w turnieju na gali FAME na Stadionie Narodowym, gdzie rozprawił się kolejno z Grzegorzem “Gregiem” Gancewskim, Maksymilianem “Wiewiórem” Wiewiórką oraz Piotrem Tyburskim. Dodatkowo na jego konto trafił milion złotych. Natomiast podczas FAME: The Freak okazał się lepszy od Jose “Josefa Bratana” Simao.
Adam Josef wrócił do klatki FAME po ponad dwuletniej przerwie. W debiucie w maju 2022 roku pokonał Mateusza Janusza. Później zagościł na CLOUCIE i stoczył nietypowy pojedynek z dwoma przeciwnikami, który trwał sześć rund. Finalnie sędziowie zdecydowali, że wygrał z Kacprem Błońskim oraz przegrał z byłym reprezentantem Polski w siatkówce – Zbigniewem Bartmanem.
Pięściarska wojna
Pojedynek zainaugurowała energiczna wymiana. Po chwili “AJ” schował się za podwójną gardą. Jednak “Taazy” wciąż napierał i zepchnął rywala na siatkę. Skupił się również na obijaniu “dołów” przeciwnika, który co jakiś czas odgryzał mu się z kontry. Pierwsza runda była prawdziwą pięściarską wojną i choć na twarzach freaków mogliśmy zauważyć liczne rozcięcia, to oko “AJ-a” było w gorszym stanie. W pewnym momencie “Taazy” zaczął słaniać się na nogach. Ciosy Adama zdecydowanie go zamroczyły. W drugiej rundzie tempo nieco spadło, a pod koniec Mataczyński przyjął bombę, która mogła zgasić mu światło. Tak się jednak nie stało i po batalii na pełnym dystansie sędziowie byli jednomyślni – “Taazy” utrzymał zero porażek w swoim rekordzie.