Popularny Piwko to jeden z bohaterów słynnego filmiku, w którym agresywny pasażer atakuje bezbronnego kierowcę taksówki, rzucając w jego kierunku i uderzenie, i wulgaryzmy. Drugim bohaterem (lub antybohaterem) tego nagrania był niejaki Marcin. Ten, wraz z „Kapitanem Zacharem”, z którym nagrali TikTokowe zgłoszenie do konkursu, chciałby pojawić się na gali i stawić czoła nowo upieczonemu zawodnikowi Clout.
Piwko – ten gość dał Ci rozgłos, a ten Ci go zabierze. Zwykła złotówo wiem o Tobie więcej, niż myślisz. Zapnij pasy, bo na konferencji poruszymy kilka ważnych kwestii. Marcin będzie u mnie w narożniku, a my widzimy się w aucie. Szykuj się. – na swoim TikToku mówił Kapitan Zachar.
Dlaczego sam Marcin nie zgłosił się do walki? Prawdopodobnie nie spełnia on warunków konkursu, czyli chociażby zapisku o wadze kandydata, która ma wynosić maksymalnie 55 kilogramów. Trzeba przyznać, że cała historia jest dość kuriozalna, a zgłoszenie… poniekąd zaskakujące, a poniekąd – wręcz przeciwnie. Czekamy zatem na rozwój sytuacji i zwycięzce konkursu, który stoczy bój z Piwko na gali, która już 8 czerwca 2024 roku.