Gala FAME 22 na PGE Narodowym uruchomiła wyobraźnię wielu osób – przede wszystkim tych odpowiedzialnych za ułożenie karty walk właśnie na to wydarzenie. Wydaje się, że to właśnie na FAME 22 rozważana jest osoba popularnego Rock’a – polskiej legendy YouTube’owej, która już kilkanaście lat raczy widzów wszelakimi materiałami głównie w tematyce popkultury i gier komputerowych. Podczas jednej ze swoich transmisji Maciaszek wspomniał o pewnym pytaniu, które niedawno otrzymał. Dotyczyło ono właśnie potencjalnego angażu Rock’a we freakfightach.
– Zażartowałem sobie: „Wszyscy mamy swoją moralność, ale jak są odpowiednie pieniądze, zwłaszcza jeżeli nie jest to tam przesadnie szkodliwe”. […] Słuchaj, ja tam nie chciałbym w tym uczestniczyć, ale dwa miliony i porzucę swoje zasady. […] Wczoraj dostałem informację: „Hej, rozważymy Twoją propozycję”. […] I teraz muszę rozważyć. Muszę być mężczyzną, który swoje słowa nie rzuca na wiatr. – mówił Maciaszek we fragmencie transmisji. Całość zamieszczona jest poniżej:
Na autora oferty (lub jej rozważania) ludzie typują oczywiście federację FAME – to ta ma przed sobą wielką galę w jeszcze większej arenie, którą trzeba przecież wypełnić. Angaż Rock’a na pewno zszokowałby niejednego fajna i byłby czymś zupełnie nowym w tym świecie – jeśli chodzi o tę najstarszą, YouTube’ową gwardię, to Rock byłby prawdopodobnie jej pierwszym reprezentantem we freakfightach. Jakie są szanse na ostateczny występ Maciaszka w oktagonie? Logika podpowiada, że raczej niskie – kto jednak wie? Być może zobaczymy sympatycznego Remigiusza właśnie w klatce jednej z polskich organizacji?