Amadeusz „Ferrari” Roślik (8-9-0) jest jedną z czołowych postaci polskich freakfightów. Najczęściej występuje w barwach FAME MMA, ale miał również okazję walczyć w nieistniejącym już High League oraz Misfits Boxing. Niedawno rozpoczął także swoją kampanię na arenie międzynarodowej, którą rozpoczął od – niestety – porażki z Salt Papim. Wygląda na to, że Polak może zostać tam na dłużej i stanąć w szranki z samym Olajide „KSI” Olatunji (5-1-1) – globalną gwiazdą i YouTuberem, który od wielu lat dominuje brytyjską i światową scenę influencerską. KSI jest również współwłaścicielem Prime Hydration i Misfits Boxing, czyli federacji, w której miałby skrzyżować rękawice z Ferrarim… jeszcze w tym roku.
W wywiadzie udzielonym Hubertowi Mściwujewskiemu, Amadeusz został wypytany o kilka kwestii. Poruszony został między innymi temat potencjalnego starcia z KSI’em, które, jak się okazuje, może dojść do skutku jeszcze w tym roku. Niedawno Roślik mówił, iż jedynym wymogiem były dwie wygrane przez niego walki pod rząd – sytuacja miała się jednak ponoć nieco zmienić.
– […] Tak, ale już się zmieniło, już się to mocno zmieniło. Nie chcę zdradzać konkretnych szczegółów, ale prawdopodobnie jeszcze w tym roku zawalczę z KSI’em. – mówił Amadeusz.
Co ciekawe, sprawą błyskawicznie zainteresowały się także brytyjskie media: