Gala CLOUTMMA 5: AJ Challenge nie miała nieskazitelnej drogi prowadzącej do wydarzenia. Z karty walk wypadło przecież starcie Załęcki vs Ferrari, które miało być jednym z głównych argumentów za wykupieniem licencji PPV – na zastępstwo za Amadeusza z marszu wszedł natomiast Michał Pasternak, który ostatecznie zremisował z „Bad Boy’em”. Wszystkie afery, przeciwności losu i huczne programy ostatecznie doprowadził do gali, która, jak twierdzi wspomniany wcześniej Natan Marcoń, miała się bardzo dobrze sprzedać.
– Taki leak – jak coś to mnie o*******a. Sprzedaż gali clout poszła dobrze, sporo na niej zarobili..Wiaodmo z amadim by lepiej poszło ale są bardzo zadowoleni – pisał Natan na Twitterze. Jeden z fanów dopytał nawet o dokładną ilość sprzedanych licencji, na co otrzymał bezpośrednią odpowiedź:
„Zbliżona ilość” do 300 tysięcy sprzedanych licencji to oczywiście bardzo zadowalający wynik. Jeśli słowa Marconia są prawdziwe, to władze federacji z pewnością mogą być zadowolone z wyniku 5. odsłony swoich gal – jeśli przy następnych nie będą „wypadać” kluczowe postaci z karty walk, to może być tylko lepiej… a przynajmniej tak podpowiada logika, która we freakach często bywa zgubna.