Polska chce zorganizować igrzyska olimpijskie
Polska rozwija się na naszych oczach. Coraz częściej zbiera pozytywne recenzje za swoją wyjątkową architekturę, niepowtarzalny klimat, stale poprawiającą się jakość życia czy wysoki poziom bezpieczeństwa. W ślad za zadowoleniem mieszkańców i turystów idą ambicje państwa. Ich częścią ma być śmiałe przedsięwzięcie, jakim jest organizacja letnich igrzysk olimpijskich w 2040 lub 2044 roku. Takie plany ujawnili pod koniec listopada prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski oraz Minister Sportu i Turystyki Jakub Rutnicki. Po Mistrzostwach Europy w piłce nożnej zorganizowanych wespół z Ukrainą w 2012 roku czas na kolejną wielką imprezę sportową nad Wisłą.
– Wszyscy czuliśmy dumę, gdy w Polsce odbywało się piłkarskie Euro 2012, ale przecież ile wcześniej było obaw, czy dobrze zorganizujemy trzecią największą imprezę na świecie, a zrobiliśmy to. Jestem przekonany, że igrzyska w Polsce też są możliwe i że potrzebujemy nowego, niesamowitego impulsu – mówił minister.
– Sto lat po tym, jak Warszawa była skazywana na niebyt, sto lat po tym, jak Niemcy planowali wymazać Warszawę z map Europy, chcielibyśmy pokazać światu Warszawę w całej krasie. Igrzyska u nas mogą być w roku 2044, ale mogą też być wcześniej – dodał z kolei prezydent polskiej stolicy.
Poparcie inicjatywy płynie również od premiera Donalda Tuska. W sierpniu 2024 roku na konferencji prasowej na jednym z orlików w Karczewie szef rządu wprost powiedział, że “Polska podejmie starania o organizację igrzysk olimpijskich”. Dodał, że realną perspektywą jest właśnie 2040 lub 2044 rok.
Ile to wszystko będzie kosztować?
Pierwszą rzeczą, o którą pytają kibice w związku z planami podjęcia się organizacji tak dużej imprezy sportowej, są koszta. We wrześniu bieżącego roku Francja ogłosiła, że na Letnie Igrzyska Olimpijskie i Paralimpijskie w 2024 roku w Paryżu wydano ponad sześć i pół miliarda euro. Nieco ponad trzy miliardy zostały przeznaczone na organizację wydarzenia, a reszta na inwestycje infrastrukturalne. Czy wiadomo już, ile funduszy potrzeba na to, aby to Warszawa gościła najlepszych sportowców globu?
– Obecnie trwają analizy kosztów i zysków płynących z organizacji igrzysk olimpijskich w Polsce. Dokładne dane będą zależeć od wytycznych MKOl dotyczących aplikowania do roli gospodarza igrzysk olimpijskich, które nie zostały jeszcze przedstawione – brzmi głos z ministerstwa.
– Należy jednak zauważyć, że rozwój sportu, w tym organizacja najważniejszych turniejów, wpływa nie tylko na popularyzację aktywności fizycznej, ale przekłada się także na rozwój gospodarczy i lepsze warunki życia. Udowodniła to chociażby organizacja mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2012 roku, które pozwoliły Polsce na wykonanie skoku cywilizacyjnego. Turniej ten był impulsem dla gospodarki w związku z m.in inwestycjami infrastrukturalnymi dotyczącymi rozwoju sieci dróg, lotnisk i kolei – dodaje.
Pierwsze rozmowy już trwają
Obecnie, oprócz analizy kosztów i zysków, trwają również konsultacje społeczne. Mają one stanowić cenny materiał merytoryczny, który pozwoli na odpowiednie ułożenie ram całego projektu. Czasu do końca tego etapu coraz mniej – konsultacje potrwają do lutego 2026 roku.
– Celem konsultacji społecznych jest zebranie uwag i opinii interesariuszy dotyczących kierunków rozwoju sportu w Polsce. Ministerstwo nie zakłada z góry konkretnych wyników – liczymy przede wszystkim na merytoryczne sugestie, które pozwolą dopracować ostateczne brzmienie Strategii Rozwoju Sportu – oświadcza ministerstwo.
Warszawa osią projektu
Udało nam się również potwierdzić, że to Warszawa będzie wiodącym miastem w kontekście organizacji igrzysk. Oparcie projektu o stolicę ma być “kluczowym założeniem” całej koncpecji. Nie jest jednak wykluczone, że inne miasta również zostaną w ten czy inny sposób zaangażowane do całego przedsięwzięcia.
– Równocześnie Ministerstwo Sportu i Turystyki przygotowuje szerokie konsultacje ze wszystkimi miastami wojewódzkimi oraz regionami, aby rzetelnie ocenić ich potencjał infrastrukturalny i organizacyjny. W związku z tym żadne decyzje dotyczące doboru miast lub regionów, które miałyby znaleźć się w polskiej aplikacji – poza wskazaniem Warszawy jako centrum przedsięwzięcia – nie zostały dotychczas podjęte – precyzuje MSiT.
2040 czy 2044 rok?
Jak wcześniej wspomnieliśmy, Rafał Trzaskowski wskazał, że odpowiednią datą na organizację igrzysk olimpijskich może być 2044 roku. Nie wykluczył przy tym, że Polska mogłaby też podjąć próbę w kontekście wcześniejszej imprezy, tj. w 2040. Na razie trudno ocenić, który termin byłby bardziej dogodny dla Polski.
Przekaz z ministerstwa jest jasny: obecnie tworzona jest sama koncepcja organizacji igrzysk nad Wisłą, a decyzja, o jaki rok będzie “rywalizować” nasz kraj, zostanie podjęta również na podstawie tego, komu Międzynarodowy Komitet Olimpijski przyzna pierwszeństwo zorganizowania wydarzenia. Na razie “zaklepane” są dwa terminy: w 2028 roku światową stolicą sportu będzie Los Angeles, a cztery lata później w rolę gospodarza wcieli się Brisbane.
Nie wiadomo natomiast, gdzie odbędą się Letnie Igrzyska Olimpijskie w 2036 roku. Ponoć o organizację imprezy będą starać się m.in. Indie (Ahmedabad), Katar (Doha) czy Republika Południowej Afryki. Na razie nie ma ustalonej daty w kontekście oficjalnego wyboru gospodarza.
Zespół do zadań specjalnych
Na koniec warto dodać, że powołany został specjalny zespół roboczy ds. kandydatury do igrzysk olimpijskich i paralimpijskich. Zapytaliśmy ministerstwo, kto wchodzi w jego skład, a także czym będzie się dokładnie zajmować.
– Zespół zajmuje się przygotowaniem kandydatury Polski do roli gospodarza igrzysk olimpijskich, promuje działania podejmowane w tym zakresie, dba także o działania wizerunkowe – przekazało MSiT.
Skład liczy obecnie 24 osoby. Ministerstwo zaznaczyło jednak, że liczba członków się zwiększy.
Aktualnie w szeregach zespołu znajdują się: przedstawiciele Ministerstwa Sportu i Turystyki, czyli sekretarz stanu Piotr Borys, doradca ministra sportu i turystyki Robert Korzeniowski, dyrektor Biura Komunikacji Aleksandra Chalimoniuk, zastępca dyrektora Departamentu Współpracy Międzynarodowej Iwona Łotysz, sekretarz stanu MSZ Marcin Bosacki, sekretarz stanu MSWiA Czesław Mroczek, podsekretarz stanu MF Jurand Drop; przedstawiciele środowiska olimpijskiego, czyli członkini MKOl Maja Włoszczowska, prezes Polskiego Komitetu Paralimpijskiego Łukasz Szeliga, wiceprezes PKOl ds. międzynarodowych Tomasz Chamera, wiceprezes PKOl Adam Korol; przedstawiciele władz samorządowych, czyli prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, Tadeusz Truskolaski (Unia Metropolii Polskich), Joanna Skrzydlewska (Konwent Marszałków Województw), prezydent Rzeszowa Konrad Fijołek, zastępczyni prezydenta Warszawy Renata Kaznowska, zastępca prezydenta Krakowa Łukasz Sęk, zastępca prezydentki Gdańska Piotr Borawski; przedstawiciele mediów, czyli dyrektor Polsat Sport Marian Kmita, dyrektor Eurosport Maciej Słomczyński, dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski, a także przedstawiciele globalnej sieci przedsiębiorstw świadczących usługi księgowe, audytorskie i doradcze PwC: Dionizy Smoleń, Marta Gocłowska i Paweł Oleszczuk.
