HomeExtraLechia wznowiła przygotowania. Nowy piłkarz na treningu

Lechia wznowiła przygotowania. Nowy piłkarz na treningu

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Lechia Gdańsk rozpoczęła przygotowania do sezonu 2025/26. Nad morzem czuć optymizm mimo faktu, że Biało-Zieloni rozpoczną sezon z punktami ujemnymi. Na wtorkowym treningu pojawiła się nowa twarz.

FOT. GRZEGORZ RADTKE / 400mm.pl

Lechia Gdańsk już po testach. 21 piłkarzy na starcie

Lechia Gdańsk po trzytygodniowej przerwie urlopowej rozpoczęła przygotowania do sezonu 2025/26. Sezonu, który nie będzie dla Lechistów łatwy. Rozpoczną go bowiem z ujemnymi pięcioma punktami, co jest pokłosiem decyzji PZPN-u po zawirowaniach licencyjnych w gdańskim klubie. Mimo to piłkarze z uśmiechem na twarzy zjawili się w poniedziałek na testach medycznych i sprawnościowych. Dzień później odbył się pierwszy trening. Jeszcze bez trenera Johna Carvera, który niedawno zakończył zgrupowanie reprezentacji Szkocji i dołączy do zespołu za kilka dni.

We wtorkowych zajęciach wzięło udział 21 zawodników. Zabrakło Dominika Piły, który nie przedłużył kontraktu z klubem i oficjalnie został piłkarzem Cracovii, a także Louisa d’Arrigo, który za porozumieniem stron rozwiązał kontrakt z klubem. Nie było także Loupa Diwana Gueho, który zakończył wypożyczenie i wrócił do Bastii. Nieobecni byli także Bohdan Wjunnyk i Anton Tsarenko, którzy rywalizują obecnie na młodzieżowych mistrzostwach świata. Status Tsarenki w Lechii nie jest jeszcze jasny – wraz z końcem czerwca wygasa jego wypożyczenie, ale Lechia chciałaby kontynuować współpracę z Ukraińcem. Zabrakło także Adama Kardasia i Andreia Chindrisa.

Na treningu stawił się za to Maksym Chłań, a więc kolejny z piłkarzy, któremu za dwa tygodnie wygasa umowa z Lechią. Skrzydłowy ma jednak dalej grać w Gdańsku, co jest dobrą wiadomością dla kibiców Lechii.

Warto dodać, że zajęciom bacznie przyglądał się prezes klubu – Paolo Urfer.

Lechia Gdańsk pracuje nad transferami. Tu musi liczyć też na PZPN

Okres przygotowawczy z pierwszym zespołem Lechii rozpoczęło też kilku juniorów m.in. Marcel Bajko, Bartosz Borkowski, Bartosz Szczepankiewicz czy Antoni Ziółkowski. Będą oni z pewnością ważnym uzupełnieniem kadry na treningach, dopóki zespołu nie wzmocnią nowi zawodnicy. A ci już są w drodze! Nowym zawodnikiem Lechii ma zostać Alvis Jaunzems, o czym kilka dni temu informował serwis Trójmiasto.pl. Łotysz rozstał się ze Stalą Mielec, co oficjalnie ogłoszono w mediach społecznościowych w poniedziałek. Teraz zawodnik przebywa na krótkim urlopie, a później ma dołączyć do Lechii.

Nowym piłkarzem ma być także słowacki lewy obrońca Matus Vojtko, który we wtorek trenował już z drużyną. To 15-krotny młodzieżowy reprezentant Słowacji, a także uczestnik Ligi Mistrzów. W zeszłym sezonie cztery razy wystąpił w europejskich pucharach w barwach Slovana Bratysława, a łącznie rozegrał 29 spotkań w tym klubie. Bilans? Dwie bramki i trzy asysty. Na papierze ten ruch wygląda nieźle, a Słowak ma rywalizować z Miłoszem Kałahurem, który wiosną był w Lechii jedynym nominalnym lewym obrońcą.

Gdańszczanie zamierzają pozyskać jeszcze kogoś do środka obrony, co nie dziwi. Aktualnie w drużynie jest tylko czterech nominalnych stoperów – Elias Olsson, Bujar Pllana, Andrei Chindis oraz junior Antoni Ziółkowski. Ponadto Chindris dostał zielone światło w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Zresztą nie od dziś wiadomo, że Lechia ma na środku obrony deficyt.

Chęci Lechii to jedno, a działania PZPN to drugie. Przypomnijmy, że na Lechię nałożono zakaz transferowy, ale po wykazaniu braku zaległości finansowych klub może starać się o zgodę federacji na wykonywanie transferów. Zanim więc Lechia tych piłkarzy pozyska, musi otrzymać zgodę z góry.

W Gdańsku wieje optymizmem. Czy klub płynie w dobrą stronę?

Lechia w ostatnich miesiącach, a może nawet latach, kojarzyła się głównie z problemami, brakiem pieniędzy i różnymi aferami. Przerwa urlopowa była czasem intensywnym dla Paolo Urfera i klubowych księgowych. W ostatnich tygodniach uregulowano sporo zaległości nie tylko wobec piłkarzy, sztabu czy pracowników, ale też poszczególnych firm, wobec których klub miał długi. To na pewno lekki powiew optymizmu w gdańskim środowisku.

Klub wykorzystał też przerwę na prace marketingowe i dialog z kibicami. Odbyło się już pierwsze z kilku zaplanowanych spotkań z kibicami poszczególnych trybun. Mają one na celu usprawnienie dnia meczowego. Klub chce wsłuchać się w potrzeby fanów, a spora w tym zasługa Pawła Kokoszy, który od początku roku odpowiada w klubie za marketing. Nowy sezon ma być dla Lechii także nowym otwarciem na tej płaszczyźnie.

Teraz przed Biało-Zielonymi pięć tygodni treningów. Przygotowania spędzą na własnych obiektach w Gdańsku. 28 czerwca rozegrają pierwszy sparing, a 20 lipca zainaugurują rozgrywki ligowe wyjazdem do Zabrza.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Wieczysta z trzecim transferem! Zawodnik z przeszłością w Ekstraklasie
Radosław Majewski może wrócić do Ekstraklasy! Ten klub go chce
Lechia szuka wzmocnień do defensywy. Media: Na celowniku reprezentant Ukrainy
Wszystko jasne! On zastąpi Kacpra Tobiasza w bramce. Oto skład kadry U-21
Tak w Austrii mówią o Rózdze. Bardzo duże oczekiwania
Grosicki wyjawił. Tak wyglądają jego relacje z Robertem Lewandowskim
PZPN rozważa zatrudnienie trenera Udinese! “Był kontakt”
Goncalo Feio znalazł nową pracę! Ma walczyć o awans!
Wieczysta znalazła stadion na Betclic 1. Ligę. 80 kilometrów dalej
Legia poznała rywala w I rundzie eliminacji LE! Wszystko jasne!