HomeExtraKaragounis o karnym z Euro 2012: Chciałbym zapomnieć!

Karagounis o karnym z Euro 2012: Chciałbym zapomnieć!

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Jorgos Karagounis podczas Euro 2012 był jedną z gwiazd reprezentacji Grecji. W meczu otwarcia to właśnie on wykonywał rzut karny obroniony przez Przemysława Tytonia. Przed kamerami Kanału Sportowego wyznał, że chciałby o tym zapomnieć!

FOT. PIOTR KUCZA

Jorgos Karagounis źle wspomina Euro 2012!

Jorgos Karagounis będzie jedną z gwiazd, która wystąpi w sobotę na Polsat Plus Arenie w Gdańsku w Meczu Legend. Grek nie jest pierwszy raz w Polsce. Doskonale pamięta m.in. mistrzostwa Europy z 2012 roku, które odbyły się w naszym kraju. W meczu otwarcia wykonywał rzut karny, który obronił Przemysław Tytoń. Ten moment do dziś z sentymentem wspomina wielu kibiców. Dzięki znakomitej obronie Tytonia Polska zremisowała mecz z Grecją i dopisała jeden punkt do tabeli.

Rzut karny Karagounisa od 4:10 na poniższym filmie:

Podczas spotkania z Legendami na Media Day przed sobotnim wydarzeniem zapytaliśmy Greka o to, czy pamięta wydarzenia z PGE Narodowego. – Niestety tak – odparł z uśmiechem. – Chciałbym o tym zapomnieć! – dodał.

Karagounis łącznie w reprezentacji Grecji rozegrał 139 spotkań i zdobył 10 bramek. Był jej kapitanem. W karierze klubowej grał m.in. w Interze, Panathinaikosie czy Benfice Lizbona.

Program z Media Day przed Meczem Legend do obejrzenia na Kanale Sportowym:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Feio wraca do Ekstraklasy! Sensacyjne wieści
Kontuzja gwiazdy Korony. Kibice są rozczarowani
Kamil Grabara nie powalczy o Puchar Niemiec! Niespodziewana porażka
Już zimą może wrócić do Motoru. Klub zastrzegł sobie opcję
Piszczek zapytany o pracę w Ekstraklasie. Jasna odpowiedź
ŁKS poza Pucharem Polski! Co za błąd obrońcy! [WIDEO]
Ten trener chce prowadzić Juventus! To byłby bardzo niepopularny wybór
Drużyna Piszczka rozgromiona w Pucharze Polski. Legenda zabrała głos
On może być nowym objawieniem Ekstraklasy! Wzbudza coraz większe zainteresowanie
Przemowa Iordanescu w szatni przed meczem z Lechem. Tak motywował drużynę