Marcin Dymkowski nie wsiadł do autokaru Śląska. Pokłosie kontrowersyjnych wypowiedzi?
Śląsk Wrocław zagra w sobotę wyjazdowy mecz ligowy z Lechią Gdańsk. Jak podaje Robert Skrzyński z Canal+Sport, do autokaru nie wsiadł trener Marcin Dymkowski, który razem z Michałem Hetelem prowadzi drużynę po zwolnieniu Jacka Magiery. – To choroba czy konferencjoza? – zastanawia się dziennikarz. Co miał na myśli mówiąc słowo konferencjoza?
Po meczu Pucharu Polski z Piastem Gliwice trener Dymkowski powiedział na konferencji prasowej następujące słowa: – Na dzisiejszym meczu świat się nie kończy. Przed nami dwa bardzo ważne starcia. Chcę, aby piłkarze wierzyli w to, że zdobędziemy sześć punktów, albo chociaż cztery, bo inaczej Śląsk Wrocław spadnie z Ekstraklasy. Chciałbym na dzisiejszym meczu budować przekonanie, że to nie koniec. Śląsk nie może spaść z Ekstraklasy. Ale jak nie zdobędziemy przynajmniej czterech punktów, to spadniemy. Wierzę, że damy radę.
W piątek zanegował je Michał Hetel, a więc drugi z duetu szkoleniowców. – Każdy ma swoje zdanie. Trener Dymkowski wyrażał swoje opinie i swoje zdanie na konferencji. Ja biorę odpowiedzialność za moje decyzje i chciałbym skupić się na moich wyborach, jeśli są do nich jakieś zastrzeżenia. Nie zgadzam się z tym. Oczywiście te mecze są kluczowe, ale nie liczyłbym punktów, bo pamiętam, że Śląsk dwa sezony temu był w gorszej sytuacji. Tak jak mówiłem od początku, musimy nastawić się na to, że wygramy mecz, chcemy zdobyć sześć punktów w dwóch następnych spotkaniach. A dywagacje na ten temat niewiele zmienią – powiedział cytowany przez portal Śląsk.Net.
Media: Marcin Dymkowski zrezygnował
Czy absencja Dymkowskiego w Gdańsku to pokłosie jego słów? Tego nie można wykluczyć. Co więcej, według doniesień Filipa Macudy ze Sport.pl szkoleniowca nie ujrzymy już na ławce wrocławian. – Według informacji, do których dotarł Sport.pl Marcin Dymkowski w czwartek zrezygnował z pracy w Śląsku Wrocław – czytamy. Klub na razie nie podkreślił tych doniesień.
Klub z Wrocławia odniósł się do sytuacji na platformie X. – Ekstraklasa przychyliła się do prośby klubu, by w związku z chorobą trenera Marcina Dymkowskiego drużynę Śląska w najbliższym spotkaniu formalnie poprowadził trener Michał Hetel. Zespół normalnie przygotowuje się do meczu, by zdobyć bardzo ważne trzy punkty – czytamy.
Początek meczu Lechia – Śląsk w sobotę o 14.45.