HomeExtraSzymon Grabowski zwolniony. Jak dziś funkcjonuje Lechia Gdańsk? Oto kulisy

Szymon Grabowski zwolniony. Jak dziś funkcjonuje Lechia Gdańsk? Oto kulisy

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Szymon Grabowski nie jest już trenerem Lechii Gdańsk. Paolo Urfer zdecydował się rozstać ze szkoleniowcem po porażce z Pogonią. Jak dzisiaj funkcjonuje gdański klub i kto zastąpi docelowo Grabowskiego?

Szymon Grabowski

Piotr Matusewicz / PressFocus

Lechia Gdańsk zwolniła Szymona Grabowskiego. “Chciałem doprowadzić projekt do końca”

Ekstraklasa przerosła Lechię Gdańsk. Beniaminek po 16 kolejkach zajmuje 17. miejsce w tabeli i ma stratę 5 punktów do bezpiecznej pozycji gwarantującej utrzymanie. Choć jeszcze przed startem sezonu władze Lechii mówiły o wielkich celach i walce o europejskie puchary, to boisko szybko zweryfikowało te plany. Dziś głównym celem Biało-Zielonych jest utrzymanie Ekstraklasy dla Gdańska. – Sytuacja, w jakiej jesteśmy, spowodowała zmianę celów. Mamy potencjał na wyższe pozycje, ale sytuacja jest, jaka jest. Teraz skupiamy się na pozostaniu w lidze, to jest ważne dla Gdańska, dla kibiców i dla nas samychpowiedział na briefingu prasowym przed nadchodzącym meczem ligowym obrońca Dominik Piła.

Walkę o utrzymanie gdańszczanie stoczą już bez Szymona Grabowskiego. Paolo Urfer stracił cierpliwość i po sobotniej porażce 0:3 z Pogonią Szczecin zwolnił 43-latka, który zapisał się na kartach historii klubu. Szkoleniowiec prowadził drużynę od czerwca 2023 roku i 52 razy zasiadł na ławce prowadząc ten zespół. Lechia w 50 meczach ligowych i 2 pucharowych pod wodzą Grabowskiego wygrała 23 razy. Starcie z Pogonią było jubileuszowym 50. meczem rzeszowianina na ławce trenerskiej Lechii w meczu ligowym. Jak się później okazało, ostatnim. Więcej o kulisach zwolnienia trenera z Lechii pisaliśmy w niedzielny poranek.

Piotr Matusewicz / PressFocus

Mało było trenerów w już prawie 80-letniej historii Lechii, którzy zapisali się na jej kartach złotymi zgłoskami. Grabowski jest jednym z nich. Doprowadził gdańszczan do awansu do Ekstraklasy już rok po spadku z niej. Pracował w trudnych warunkach – przy prawdziwym organizacyjnym chaosie, który niejako “sprezentował mu” prezes Paolo Urfer. 43-latek to jednak bardzo dobry szkoleniowiec i dał się zapamiętać w Gdańsku z pozytywnej strony. Nie tylko jeśli chodzi o wyniki sportowe. To także, a może i aż, życzliwy i wielki człowiek. Swoim uśmiechem zarażał wszystkich wokół. I choć już w Lechii nie pracuje, to zostanie na długo w sercach i pamięci kibiców. Sam trener także we wzruszających słowach pożegnał się z gdańską społecznością.

Kłębi się we mnie dużo emocji. Czuję ulgę, zdenerwowanie, smutek i żal. Można to pewnie też mocniej nazwać, bo nie ukrywam, że chciałem doprowadzić ten projekt do końca. Chciałem utrzymać Lechię w PKO BP Ekstraklasie. Z tego względu na pewno są to mieszane i ludzkie uczucia te słowa powiedział Grabowski na antenie Kanału Sportowego w środowym programie “Tylko Sport”.

Na ratunek… Anglik!?

Po zwolnieniu Grabowskiego obowiązki trenerskie przejęli Kevin Blackwell oraz Radosław Bella, a więc dotychczasowy dyrektor techniczny oraz asystent. I choć w protokołach meczowych jako I trener wpisany będzie Bella, który ma ważną licencję UEFA PRO, to w praktyce drużynę będzie prowadził Blackwell. Tak wyglądały też pierwsze treningi w tym tygodniu. Prowadził je angielski działacz, a Bella asystował. Anglik też ma mieć decydujący głos choćby w sprawach personalnych i składzie.

Kevin Blackwell
PressFocus

Duet Blackwell – Bella ma być rozwiązaniem tymczasowym – na sobotni mecz z GKS-em Katowice. Prawdopodobnie przed ostatnim meczem rundy ze Śląskiem Wrocław w sztabie pojawi się nowa twarz. Jak słyszymy, w klubie rozważana jest opcja zagraniczna. Kierunek? Anglia. Niewykluczone, że nowym szkoleniowcem drużyny z Wybrzeża zostanie ktoś, kto zna się z Blackwellem i prezesem Paolo Urferem. Pytanie, czy takie rozwiązanie da oczekiwany skutek? Lechia jest bowiem w koszmarnej sytuacji sportowej, kadrowej i organizacyjnej. Na podobny krok i zatrudnienie trenera spoza Polski zdecydowano się również dwa lata temu. Wówczas Lechię prowadził David Badia, a misja utrzymania w Ekstraklasie zakończyła się niepowodzeniem.

Lechia ma masę problemów. Nie tylko boiskowych

Czy Szymon Grabowski był odpowiedzialny za sytuację zespołu? Na pewno w jakimś stopniu tak. Należy jednak pamiętać, że ryba psuje się od głowy. Dziś głównym problemem Lechii jest fatalne zarządzanie klubem. Przed startem sezonu Grabowski miał obiecane złote góry, wielkie transfery i uregulowanie sytuacji finansowej. Co dostał? Nic. A w zamian za cierpliwość i pracę w ciężkich warunkach otrzymał od Paolo Urfera wypowiedzenie umowy.

Kiedy latem 2023 roku Paolo Urfer i MADA Global przejmowało Lechię wydawało się, że to koniec problemów klubu. Po 1,5 roku rządów Szwajcara nie zmieniło się nic. Chyba, że na gorsze. Słyszymy, że tak źle w Lechii nie było nawet za Adama Mandziary. A to duży wyczyn. Na dniach z klubu mają odejść kolejne osoby. Według informacji “Dziennika Bałtyckiego” wypowiedzenie złożył Patryk Dittmer, kierownik drużyny. “Patrol” pracuje w Lechii od 2017 roku, ale teraz szala goryczy się przelała i zamierza odejść. A to pewnie nie koniec.

Lechia Gdańsk
PressFocus

Gdybyśmy mieli wyróżnić główne grzechy Paolo Urfera i spółki, lista byłaby długa. Począwszy od braku regularnych wypłat dla piłkarzy i pracowników, przez nieudolne poszukiwanie sponsora głównego, zakończywszy na fatalnej atmosferze wokół klubu i kuriozalnych komunikatach. Musimy pamiętać też o wszystkich obietnicach wielkich transferów i wzmocnień. Żadne słowa Paolo Urfera nie znalazły odzwierciedlenia w rzeczywistości. Ponadto klub ma długi wobec kontrahentów. Trudno się dziwić, że na boisku nie idzie, jak w gabinetach panuje wielki bałagan.

Mimo fatalnej sytuacji kibice Lechii nie tracą nadziei na lepsze jutro. Do Katowic na ostatni tego roku wyjazd udadzą się pociągiem specjalnym i wesprą swój zespół w walce od pierwsze od września 3 punkty.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Śląsk ma nowego właściciela! Od razu zaskakuje: Klub krwawi
Mateusz Borek przepytał nowego właściciela Śląska! Oto jego historia
Borek ujawnia: Pogoń odrzuciła tego trenera! Już kiedyś pracował w Ekstraklasie
Borek wprost o transferze Mendy’ego. “Jutro Kamil Grosicki zapuka do prezesa”
Pogoń rozmawiała ze znanym trenerem! Pracował w Ligue 1 i Lidze Mistrzów
Mateusz Borek komentuje sytuację w Pogoni. Za to zapłacił trener!
Mateusz Borek docenia przegranych. “Zostawili po sobie bardzo dobre wrażenie”
Tym klubem rządzi mafia! Niedawno grał tam Polak
Jose Mourinho znalazł nową pracę! To znany europejski klub!
Matty Cash nie trafił! Przyczynił się do porażki swojego klubu