Liverpool docenia Robertsona
Andrew Robertson to żywa legenda Liverpoolu. 30-latek występuje w klubie z Anfield od 2017 roku. To właśnie on został bohaterem reprezentacji Szkocji, strzelając zwycięskiego gola w doliczonym czasie gry przeciwko Polsce. Robertson urwał się Zalewskiemu i wyskoczył wyżej do piłki, pokonując Skorupskiego. Po tym trafieniu rozpoczęły się gwizdy naszych kibiców na Stadionie Narodowym. W euforię wpadli z kolei fani reprezentacji Szkocji. Dla Robertsona to szczególnie ważny moment. To pierwszy gol 30-latka w tym sezonie. Choć jest ważnym piłkarzem Liverpoolu, to w trwających rozgrywkach, dla “The Reds” nie cieszył się jeszcze z bramki. Gol z reprezentacją Polski uszczęśliwił jego klub.
Liverpool na portalu X, poświęcił kilka wpisów, aby docenić wielki moment Andrew Robertsona. Na uwagę zasługuje również asysta Bena Doaku, czyli zawodnika “The Reds”, wypożyczonego do Middlesbrough. 19-latek obsłużył podaniem Johna McGinna i już w 3. minucie spotkania Szkocja objęła prowadzenie.