HomePiłka nożnaTottenham podjął ważną decyzję! Kluczowy piłkarz gra dalej

Tottenham podjął ważną decyzję! Kluczowy piłkarz gra dalej

Źródło: Fabrizio Romano

Aktualizacja:

Kontrakt Heung-min Sona z Tottenhamem obowiązywał tylko do końca obecnego sezonu. Władze Spurs poczyniły w tym temacie konkretne działania. Umowa Koreańczyka została przedłużona o kolejny sezon.

Tottenham

Action Plus Sports Images / Alamy

Son na kolejny sezon w Tottenhamie

Heung-min Son to bez wątpienia największa gwiazda Tottenhamu i zawodnik mocno kojarzony z tym klubem. Koreańczyk występuje w Spurs już od ponad dziewięciu sezonów. Przez lata był wiodącą postacią zespołu i wciąż nie uległo to zmianie. Kibiców z pewnością niepokoił fakt, że jego umowa z klubem wygasa wraz z końcem sezonu. W związku z tym, władze Tottenhamu uruchomiły klauzulę, dzięki której kontrakt Sona zostanie przedłużony do 30 czerwca 2026 roku. Takie informacje przekazał Fabrizio Romano.

Son ma 32 lata i już jest niezwykle zasłużonym i oddanym piłkarzem Tottenhamu. Bilans jego występów jest imponujący. Koreańczyk w barwach Spurs rozegrał już 419 meczów, które okrasił 165. golami i 87. asystami. W trwających rozgrywkach, Son zaliczył 11 występów, zdobył trzy bramki i zanotował tyle samo asyst. Kibice Tottenhamu z pewnością mają powody do radości, że ich ulubieniec zostanie w klubie na kolejny sezon.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kluczowy piłkarz odchodzi z Legii! Pożegnał się już z kolegami
Oto następcą Pululu w Jagiellonii? Jego liczby są… fatalne
Son szybko zachwyca w USA. Piękny gol Koreańczyka [WIDEO]
Peña zdecydował ws. przyszłości. Szczęsny tylko na to czeka
Ależ pudło Piaseckiego. ŁKS mógł to wygrać [WIDEO]
Hiszpanie podsumowali powrót Lewandowskiego. “Przerażający”
Kapitan Arki poznał zdobywcę Ligi Mistrzów! Trenował też z pogromcą Lecha Poznań
Ależ comeback Barcelony! Gol na wagę trzech punktów w 91. minucie [WIDEO]
Chciał być niczym Zidane! Fatalne pudło z rzutu karnego w 98. minucie [WIDEO]
Sensacyjny wynik w debiucie Luki Modricia w Serie A. Nie tak sobie to wyobrażał [WIDEO]