Real Madryt zapowiada reakcję
Real Madryt w ostatnim tygodniu otrzymał dwa ciosy. Mowa o sromotnie przegranym meczu z Barceloną oraz wydarzeniach z gali Złotej Piłki. Spodziewano się bowiem zwycięstwa Viniciusa w najbardziej prestiżowym plebiscycie piłkarskim, gdy triumfował jednak Rodri.
“Królewscy” już wcześniej otrzymywali znaki ostrzegawcze. Carlo Ancelotti na konferencjach prasowych sam przyznawał, że zespół nie funkcjonuje tak, jak powinien. Chodzi tu zarówno o problemy z defensywą, jak i z konstruowaniem akcji ofensywnych. Włoski szkoleniowiec wciąż szuka rozwiązań, które poskutkują odpowiednią grą drużyny.
Los Blancos tracą aktualnie sześć punktów do Barcelony w ligowej tabeli. Piłkarze mają dość aktualnego stanu rzeczy i chcą jak najszybciej zareagować. “AS” zapowiada w tym kontekście, że gracze Realu Madryt patrzą na Milan “żądni krwi”. Już we wtorek zmierza się bowiem z ekipą Paulo Fonseki w ramach 4. kolejki Ligi Mistrzów. Madrycki dziennik podkreśla, że ostatnie wydarzenia – w tym wspomniana gala Złotej Piłki – tylko umocniły relacje zawodników Realu, a starcie z Milanem ma być tego demonstracją.
“Królewscy” w ostatniej kolejce flagowych rozgrywek UEFA przegrali 0:1 z Lille. Margines błędu został zatem wyczerpany już nie tylko w lidze, ale także w pucharach. Przed listopadową przerwą na reprezentacje Real Madryt zagra jeszcze z Osasuną (09.11). Dwa mecze, które mają pokazać nowy zespół i wlać w kibiców optymizm przed kluczowymi momentami sezonu.