Kiwior architektem zwycięstwa
Jakub Kiwior nie ma za sobą udanych tygodni w Arsenalu. Na Polaka spadła ogromna fala krytyki po meczu z Bournemouth. Wychowanek GKS-u Tychy posłał niechlujne podanie w stronę Davida Rayi, a piłka trafiła pod nogi napastnika Wisienek. Hiszpan musiał ratować się faulem w polu karnym. Jedenastkę na gola zamienił Justin Kluivert. Holender przypieczętował tym samym pierwszą ligową porażkę Kanonierów.
Mimo to Mikel Arteta pozwolił Polakowi odkupić winy i choć jego wejście z ławki w starciu z Liverpoolem nie należało do wybitnych, to stoper znalazł się w pierwszym składzie Londyńczyków w rywalizacji z Preston North End w 1/8 Carabao Cup. Jak się później okazało, Hiszpan trafił w dziesiątkę. Uczestnik Euro 2024 najpierw po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, zgrał piłkę głową do Gabriela Jesusa, który bardzo mocnym strzałem trafił do siatki. Po zmianie stron 24-latek idealnie dośrodkował w pole karne, a tam jego starań nie zmarnował Kai Havertz. Niemiec ustalił wynik spotkania na 3:0, ponieważ w międzyczasie na listę strzelców wpisał się wychowanek Arsenalu – Ethan Nwaneri.