Manchester United przegrywa, Erik ten Hag grzmi
W niedzielne popołudnie Manchester United przegrał 1:2 z West Hamem. Decydująca bramka padła w końcówce meczu po rzucie karnym. Zdaniem wielu ekspertów jedenastka była jednak mocno naciągana. Głos w tej sprawie zabrał także Erik ten Hag.
– Po raz trzeci w tym sezonie czujemy niesprawiedliwość. Sposób, w jaki podyktowano rzut karny, był nie fair i niesprawiedliwy – mówił rozżalony arbiter cytowany przez BBC. Ten Hag podkreślił też wpływ tej sytuacji na zespół. – Rozmawiałem z oficjelami, ale decyzja została podjęta. Nie ma drogi powrotnej. Ma to duży wpływ na nasz zespół, nasze wyniki i naszą sytuację w tabeli – przyznał.
Co ciekawe, oficjalne stanowisko w sprawie zabrała już Premier League. Władze ligi poparły decyzję arbitra.