Małysz wypalił na temat Piesiewicza. Co zrobiłby na jego miejscu?

Małysz ostro o Piesiewiczu

Końca problemów Radosława Piesiewicza i Polskiego Związku Olimpijskiego nie widać. W ostatnich dniach ze współpracy ze związkiem wycofali się kolejni sponsorzy, o czym pisaliśmy kilkukrotnie. Ponadto w Polskim Związku Koszykówki rozpoczęła się kontrola Krajowej Administracji Sądowej, co ma związek również z osobą Piesiewicza. Niewykluczone, że prezesa PKOl-u czekają jakieś sankcje.

Prezes Polskiego Związku Narciarskiego Adam Małysz odniósł się do ostatnich doniesień związanych z Piesiewiczem. – Jeśli faktycznie wystąpiły nadużycia i zostanie to bez wszelkich wątpliwości udowodnione, ja na miejscu prezesa PKOl-u, podałbym się do dymisji – powiedział w rozmowie z portalem „WP Sportowe Fakty”.

Małysz skomentował też badane nieprawidłowości finansowe. – Jeśli PKOl nie ma sobie nic do zarzucenia, to dlaczego nie możemy zobaczyć listy wydatków, którą opublikował sam prezes? Chodzi mi o dokładne pokazanie, na co i ile wydawano – ocenił.