HomeInne sportySzokujące słowa Sławomira Nitrasa! Tak bawili się związkowcy w Paryżu

Szokujące słowa Sławomira Nitrasa! Tak bawili się związkowcy w Paryżu

Źródło: MSIT

Aktualizacja:

Trwa rozliczanie polskich związków sportowych przez Sławomira Nitrasa. Minister sportu podczas środowej konferencji prasowej rzucił nowe światło na całą sprawę.

Sławomir Nitras

Sipa US / Alamy

Sławomir Nitras w mocnych słowach o polskich związkach sportowych

W Dusznikach-Zdroju kończył się w środę trzeci etap tegorocznego Tour de Pologne. Na mecie wyścigu pojawił się szef resortu sportu i turystyki, Sławomir Nitras. Korzystając z okoliczności, swoją konferencję minister rozpoczął od nawiązania do srebrnego medalu Darii Pikulik wywalczonego kilka dni temu w Paryżu i sytuacji Polskiego Związku Kolarskiego, który, według słów sportowców, niezbyt przyczynił się do odniesienia tego sukcesu.

Można by odnieść wrażenie, że wiele sukcesów polskich sportowców zostało zdobyte bez jakiekolwiek roli polskich związków sportowych, że wbrew polskim związkom sportowym polscy sportowcy odnoszą sukcesy – podsumował minister sportu i turystyki.

Sławomir Nitras wziął w ostatnich dniach na tapet fundusze, które z budżetu państwa powędrowały do poszczególnych związków sportowych. Mowa o niebotycznych kwotach, które nie przełożyły się na wyniki. Minister ponadto zarządał od związków informacji ile osób i na jakich zasadach przebywały w Paryżu. Dane nie spłynęły jeszcze od wszystkich związków, a i tak zaczynają budzić niepokój.

Prezesi związków spali w Hayacie, cena hotelu powyżej czterech tysięcy złotych, czyli ponad tysiąc euro za noc z osobami towarzyszącymi. Lekarze, np. pan doktor Zając, który opiekował się polskimi siatkarzami i siatkarkami czy fizjoterapeuci siatkarzy oni spali w domu pielgrzyma, za 48 euro. Ja to widziałem na własne oczy. Czekałem do końca igrzysk, bo uważałem, że w trakcie igrzysk nie można podgrzewać atmosfery, a tak naprawdę odwracać uwagi od sportowców – wyjawił minister sportu. 

Od czasu zakończenia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu do przestrzeni medialnej przenika coraz więcej informacji dotyczących działań polskich związków sportowych. Sławomir Nitras całą sprawę zdecydował się skwitować krótkim, acz dosadnym, spostrzeżeniem.

Mam wrażenie, że w polskim sporcie istnieją dwie klasy: ta rządząca, której należy się wszystko i ta, która realnie organizuje sport, czyli trenerzy, fizjoterapeuci, lekarze, którzy obsługują ekipy sportowe i sami sportowcy, którym się nic nie należy, albo którzy mają się cieszyć tym, co z pańskiego stołu dostali – ocenił Nitras.

Konferencja prasowa z całą pewnością nie zamknie tematu rozliczeń w polskim sporcie. Więcej informacji odnośnie działań resortu sportu powinniśmy poznać po tym, jak wszystkie niezbędne informacje dotrą ze związków do ministerstwa.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Śląsk Wrocław ma jasny cel. Prezes wskazał konkretną pozycję w tabeli PKO BP Ekstraklasy
Kolejny kandydat do rządzenia polską piłką ręczną! Rywalizacja z podtekstem!
Nieudany początek Wisły Płock w Lidze Mistrzów. Porażka w Lizbonie
Boniek tego oczekuje od reprezentacji. Bez ogródek
Bodo kompletnie zaskoczyło Jagiellonię. “Od wielu lat nie pamiętam takiego meczu”
Legenda piłki ręcznej odchodzi w chwalę. Drugie złoto w karierze rozgrywającego
IO 2024: Szczypiorniści z Niemiec w wielkim finale! Andreas Wolff bohaterem
“Nie byłem na samym dnie, ja pukałem już od spodu”. Szczere wyznania Kiełba
Industria Kielce traci zawodnika. Miał być talent, jest niewypał
Legenda Industrii Kielce odchodzi z klubu. “Decyzja uzasadniona ekonomicznie”