Algieria szaluje po triumfie Khelif
Imane Khelif była jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci podczas tegorocznych igrzysk olimpijskich w Paryżu. 25-letnia reprezentantka Algierii mierzyła się podczas całego turnieju z dużą falą nieprzychylnych komentarzy – od pierwszego dnia oskarżano ją o to, że nie jest biologiczną kobietą.
— Jestem kobietą. To kwestia godności i honoru każdej z nas. […] Chcę powiedzieć całemu światu, że jestem kobietą i zawsze nią pozostanę – wyznała Khelif po awansie do półfinału turnieju bokserskiego. Sytuacja ta zdecydowanie na nią wpływała, co było widać także po finale w którym pokonała Chinkę Liu Yang. Chwilę po werdykcie pojawiły się na jej twarzy łzy.
Obywatele Algierii twardo stoją za swoją reprezentantką, co widać także na przykładzie sposobu w jaki świętowano jej triumf. Hana Ghezzar Bouakkaz udostępniła na platformie “X” film przedstawiający szalejący tłum kibiców na ulicach Algieru. Sukces Imane Khelif smakuje dla nich tym lepiej, że to pierwsze złoto w żeńskim turnieju bokserskim w historii ich kraju.