Urbański przerwał odpoczynek po grze w reprezentacji Polski
Podczas mistrzostw Europy w Niemczech część polskich kibiców po raz pierwszy usłyszała o Kacprze Urbańskim, który znalazł się w ostatecznym składzie na turniej. Mimo tego, że Polska zakończyła udział w mistrzostwach Starego Kontynentu po trzech meczach, gra 19-latka mogła się podobać. Piłkarz Bologni imponował swoim spokojem i kreatywnością. Nastolatek przyznał, że dzięki udanym występom na turnieju stał się bardziej rozpoznawalny.
– Na pewno gra dla kadry odbiła się na mojej popularności i przekonałem się o tym podczas urlopu w Gdańsku. Większe zainteresowanie ludzi zupełnie mi jednak nie przeszkadza. W piłkę gra się po to, by być rozpoznawalnym i żeby kibice przychodzili oglądać cię na stadionie. Sprawia mi to wyłącznie przyjemność. Sam podchodzę do tego zupełnie normalnie i nie sądzę, by z tego powodu zmieniło się moje życie – przekonuje.
Zaraz po zakończeniu mistrzostw Europy część kolegów Urbańskiego wyjechała na luksusowe wakacje. Gracz rewelacji minionego sezonu Serie A postanowił z kolei skrócić swój urlop, by wcześniej wrócić do treningów.
– Po Euro odwiedziłem rodzinę, później pojechałem na wakacje. Odpocząłem od wszystkiego mentalnie. I wracam do pracy. Choć nie mogę nazwać tego pracą, a przyjemnością. Nawet skróciłem sobie wakacje. Po turnieju mogłem iść na trzy tygodnie urlopu, ale po dwóch stwierdziłem, że czas trochę potrenować – powiedział w rozmowie z portalem “WP Sportowe Fakty”.