Adamek o freak fightach
W pewnym momencie do programu dodzwonił się widz, który zapytał Adamka, czy nadal twierdzi, że freak fighty to niski poziom, do którego nie chce się zniżać.
– Siedzę w domu, nic nie robię i nagle dzwonić do mnie boss z FAME. Mówi, że na stole jest pewna kwota. No to ja mu powiedziałem, że walczę – zaczął Adamek.
Później były mistrz świata IBF, IBO i WBC rozwinął swoją wypowiedź na temat motywacji, która skłoniła go do podjęcia rękawicy we freak fightach.
“Nie walczę za darmo”
– Przecież ja nie walczę za darmo. Walczę dla pieniędzy, to jest moja praca. Mam swoją rodzinę. Nie chodzę codziennie do pracy, więc zarabiam na każdej walce. Jeżeli zaproponowali mi takie wynagrodzenie, którego w boksie na pewno bym nie dostał, to byłbym głupi, gdybym tego nie przyjął – przyznał Adamek.
Tomasz Adamek kolejną walkę w świecie freak fightowym stoczy 31 sierpnia podczas FAME 22. Jego rywalem będzie Kasjusz “Don Kasjo” Życiński. Wcześniej Adamek walczył z Patrykiem Bandurskim podczas Fame 21: Pretendent w maju bieżącego roku.
Program Kanału Sportowego pt. “Hejt Park” z udziałem Krzysztofa “Diablo” Włodarczyka można obejrzeć poniżej.