HomePiłka nożnaMarchwiński gotowy do wyjazdu. Po piłkarza Lecha zgłosił się 34-krotny mistrz kraju

Marchwiński gotowy do wyjazdu. Po piłkarza Lecha zgłosił się 34-krotny mistrz kraju

Źródło: Dawid Dobrasz

Aktualizacja:

Po Filipa Marchwińskiego zgłosił się Anderlecht, jak poinformował Dawid Dobrasz. Oprócz Belgów poczynania Polaka bacznie obserwują również kluby z Włoch.

Filip Marchwiński

Sipa US / Alamy

Marchwiński na celowniku Anderlechtu

Filip Marchwiński jest wychowankiem Lecha Poznań. W pierwszej drużynie Kolejorza zadebiutował w wieku zaledwie 16 lat i zdobył bramkę w meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Następnie wystąpił łącznie w 166 spotkaniach Dumy Wielkopolski. Dodatkowo strzelił 28 goli oraz zanotował 11 asyst.

Poprzedni sezon w wykonaniu 22-latka to natomiast 11 trafień i sześć asyst. Podopieczni Mariusza Rumaka na finiszu minionej kampanii zajęli 5. miejsce w ligowej tabeli. Niezadowalająca dyspozycja spowodowała, że na Bułgarską zawitał nowy szkoleniowiec – Niels Frederiksen, który aktualnie skupia się na kompletowaniu kadry. Duńczyk potrafi sobie wyobrazić drużynę Kolejorza bez dwukrotnego reprezentanta kraju, jak poinformował Dawid Dobrasz. – Marchwiński ma oferty z Włoch i z Belgii, konkretnie z Anderlechtu. Zimą ekipa z Brukseli była zainteresowana Filipem Szymczakiem, a teraz zgłosiła się po innego ofensywnego zawodnika z Poznania – napisał dziennikarz.

W poprzednim sezonie Anderlecht zajął trzecią lokatę w strefie mistrzowskiej Pro League. Aktualnie za wyniki 34-krotnych mistrzów kraju odpowiada Brian Riemer.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Urbański wrócił do gry w Bolonii. Bolesna porażka z Lazio
Real Madryt chce czołowego piłkarza La Ligi. Ma zastąpić Kroosa
Wszołek z kolejną szpilką w Lecha. “Mają do nas 9 punktów straty”
Feio oferował się innemu klubowi! Wiadomo co stanęło na przeszkodzie
Nowe wieści w sprawie Yamala. Flick podjął decyzję
Zbigniew Jakubas szczerze o współpracy z Feio. Podzielił się anegdotą
Guardiola z jasnym przekazem. Jest pewniejszy niż kiedykolwiek
Vinicius czeka na Liverpool. Brazylijczyk zachwycił w ostatnim meczu
Matty Cash szczerze o Probierzu. “Nie rozmawiamy”
Wszołek zszokował. Tak podsumował przegraną 2:5 z Lechem