Jakub Nowaczkiewicz (4-1-0) to znany początkowo z HIGH League freakfighter. Po 2. latach spędzonych ze swoim pierwszym pracodawcą Nowaczkiewicz musiał zmienić barwy – padło na FAME, które, jak się okazuje, było zainteresowane angażem Kuby na galę FAME 22 na PGE Narodowym. Nowaczkiewicz musiał jednak odrzucić ofertę z powodów zdrowotnych.
Nowaczkiewicz musi zatem obejść się ze smakiem. Obecnie nie jest w pełni dyspozycji, a więc na powrót – jak sam mówi – będzie musiał jeszcze chwilę poczekać. Ostatnią walkę stoczył we wrześniu 2023 roku, a więc niewykluczone, iż na ponowny występ w klatce będzie czekał aż rok. Pozostaje życzyć zdrowia i czekać na kolejne zestawienie, w którym udział weźmie zawodnik FAME.