HomeTenisĆwierćfinał nie dla Hurkacza. Polak odpada z French Open [WIDEO]

Ćwierćfinał nie dla Hurkacza. Polak odpada z French Open [WIDEO]

Źródło: Własne/ Eurosport

Aktualizacja:

W czwartej rundzie turnieju we Francji, Hubert Hurkacz przegrał z Grigorem Dimitrowem 0:3 (6:7,4:6,6:7). Do wyłonienia zwycięzcy były potrzebne dwa tie-breaki.

Hubert Hurkacz

PressFocus

Koniec turnieju dla polskiego tenisisty

Na drodze do ćwierćfinału dla Huberta Hurkacza stanął 10. w rankingu ATP – Grigor Dimitrow. Bułgar pierwsze trzy spotkania w francuskim turnieju przeszedł praktycznie suchą stopą tracąc tylko jednego seta, w wygranym 3:1 meczu z Zizou Bergs.

Początkowa faza batalii o ćwierćfinał była nad wyraz wyrównana. Niestety po tie-breaku, zwycięsko z pierwszej partii wyszedł Dimitrow. Był to też drugi najdłuższy set w całym meczu, ponieważ trwał on lekko ponad godzinę. W kolejnej części gry, z każdą minutą swoją wyższość pokazywał rywal wrocławianina. Bardzo często, wiele kluczowych piłek padało łupem Bułgara, a także popełniał mniej niewymuszonych błędów. Po drugim secie, Dimitrow prowadził 2:0 i był coraz bliżej ćwierćfinału.

Gdy wydawało się, że przy stanie 3:1 w trzeciej partii, Bułgar będzie miał już autostradę do awansu, nasz tenisista wrócił do gry w odpowiednim momencie i wyrównał stan rywalizacji, a następnie objął prowadzenie 5:4. Obaj zawodnicy mimo, że wyglądali na mocno zmęczonych, popisywali się niesamowitymi wymianami, które umilały odbiór tego spotkania.

Dopiero po drugim w tym meczu tie-breaku, zwycięsko z tego seta wyszedł Bułgar, który wygrał całą rywalizację 3:0. W efekcie czego, to Grigor Dimitrow awansował do ćwierćfinału po prawie trzygodzinnej rywalizacji.

Hubert Hurkacz – Grigor Dmitrow 0:3 (6:7, 4:6, 6:7)

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Grecy chcą Afimico Pululu. Te dwa kluby celują w snajpera. “Mocno naciskają”
Szybko poszło! Trener Widzewa może odejść. Chce go gigant
Rafał Gikiewicz mówi otwarcie o koledze z drużyny. “Musi coś zmienić w sobie”
Wszystko jasne ws. ewentualnej kary dla Raphinhii
Lider II ligi z sensacyjną porażką! Dopiero drugą w sezonie
Juventus prowadził z Romą! Ależ gol w hicie kolejki! [WIDEO]
Sebastian Szymański zapisał się w historii Fenerbahce! Ważny jubileusz
Jagiellonia najpierw zremisowała, a potem przekazała ważny komunikat. “Na dłużej”
Rafał Gikiewicz szczerze o zwolnieniu Daniela Myśliwca. “Fajne efekty”
Alex Haditaghi wspiera Pogoń. Nawet na odległość!