HomePiłka nożnaGustafsson “zagrzał się” na swojego piłkarza, ale o niego powalczył. Poświęcenie się opłaciło

Gustafsson “zagrzał się” na swojego piłkarza, ale o niego powalczył. Poświęcenie się opłaciło

Źródło: Kanał Sportowy

Aktualizacja:

Leo Borges jest jednym z wygranych w Pogoni Szczecin w ostatnich tygodniach. Brazylijczyk wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie, a dobrą formę postara się potwierdzić w finale Pucharu Polski. W programie Kanału Sportowego dyrektor sportowy “Portowców” Dariusz Adamczuk zdradził, jaka jest przyczyna zwyżki formy Brazylijczyka.

Adamczuk i Borges

Kanał Sportowy | Sipa US / Alamy

Borges w coraz lepszej formie

Przez sporą część obecnego sezonu Leo Borges nie był pierwszym wyborem Jensa Gustafssona. Jeśli już Brazylijczyk pojawiał się na boisku, to najczęściej w końcowych minutach. W sporej liczbie spotkań nie podnosił się jednak z ławki rezerwowych. W ostatnich tygodniach sytuacja się jednak zmieniła.

W pięciu ostatnich meczach Borges rozegrał pełne 90 minut, a w starciu z Jagiellonią (2:2) wpisał się na listę strzelców. W niedawnej rozmowie z Kanałem Sportowym trener Pogoni mocno go pochwalił, twierdząc, że “dopiero teraz doskonale widać, że włożył mnóstwo pracy w swój rozwój”.

Gustafsson codziennie biegał z Borgesem

Dyrektor sportowy Pogoni Dariusz Adamczuk w programie Kanału Sportowego opowiedział o trudnościach, jakie Borges miał w ostatnich miesiącach. – Po powrocie z wakacji w Brazylii okazało się, że przytył pięć kilogramów. Jens przyszedł do mnie do biura i powiedział, że Leo mu obiecał, że jak wróci do Polski, to będzie wszystko okej. Trener nie jest radykalny do tego stopnia, żeby skasować zawodnika, ale jak na Szweda był dość mocno zagrzany – zdradził.

Adamczuk dodał, że obecna wysoka dyspozycja Borgesa to w dużej mierze zasługa właśnie Gustafssona. – Wyjeżdżaliśmy na obóz i trener powiedział Leo, że codziennie o 5:00 rano ma z nim biegać przez godzinę. Przez 10 kolejnych dni faktycznie biegali. Myślę, że od tego momentu coś się przestawiło w głowie Leo i stał się zawodnikiem, który profesjonalnie o siebie dba, dzięki czemu wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie – dodał.

Wiele wskazuje na to, że Borges postara się potwierdzić wysoką dyspozycję w finale Pucharu Polski. Jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, Brazylijczyk powinien zachować miejsce w wyjściowym składzie na mecz z Wisłą Kraków, który rozpocznie się o godzinie 16:00.

Program Kanału Sportowego poświęcony finałowi Pucharu Polski do obejrzenia poniżej:

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Chelsea poznała rywala! To pogromca mistrza Polski! [WIDEO]
Poznaliśmy finalistów Ligi Europy. Bramkarz Manchesteru United nie miał szans! [WIDEO]
Chelsea zagra w finale! Pogromca Legii z pewnym awansem [WIDEO]
Skandal w I lidze! Kuriozalny powód zwolnienia trenera!
Tottenham zmieni szkoleniowca?! Oto kandydat numer jeden!
Podolski zdradził swoje plany ws. przejęcia Górnika Zabrze
Sergio Aguero podzielił się gorzkim wyznaniem! “Ojciec mi tego nie mówił”
Massimiliano Allegri może wrócić do pracy! Oferta z Serie A
Tymoteusz Puchacz poznał swoją przyszłość! Klub wydał komunikat
Thomas Muller trafi do Włoch?! Zachęca go kolega z kadry!