HomePiłka nożnaSantiago Bernabeu zaczyna na siebie zarabiać. Odbył się tam pierwszy koncert

Santiago Bernabeu zaczyna na siebie zarabiać. Odbył się tam pierwszy koncert

Źródło: Relevo

Aktualizacja:

Florentino Perez doprowadzając do przebudowy stadionu Realu Madryt robił to z myślą, by obiekt ten generował w przyszłości olbrzymie przychody. Pierwszy krok ku temu już nastąpił – w piątek odbył się bowiem tam pierwszy koncert.

Associated Press / Alamy

Pierwsze wydarzenie na nowym Santiago Bernabeu

Gdy Królewscy mierzyli się na Anoeta z Realem Sociedad (ostatecznie udało im się wygrać 1:0), to na Santiago Bernabeu odbywało się wydarzenie “Szalejący na punkcie muzyki” w którym wzięło udział wielu różnych artystów. Sprzedano około 30 tysięcy wejściówek, gdy jeden bilet kosztował 40 euro – podaje hiszpańskie Relevo.

To pierwszy z wielu koncertów, które mają się odbywać na nowym obiekcie Realu Madryt. Przez system wysuwanej murawy Królewscy mają być w stanie gościć najróżniejsze imprezy bez jakichkolwiek problemów z trawą. Zapowiedziane zostały już również koncerty między innymi Taylor Swift.

W międzyczasie zawodnicy i sztab szkoleniowy Realu Madryt skupia się na zbliżającym starciu z Bayernem Monachium w ramach półfinału Ligi Mistrzów. We wtorek Los Blancos zmierzą się z Bawarczykami na Allianz Arenie.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Legenda Juventusu, prywatny ochroniarz Zidane’a i kolekcjoner czerwonych kartek. Oto nowy trener Milika i Szczęsnego
Atletico ma jasny cel transferowy. Chce podpisać napastnika z La Liga
Słaba statystyka Roberta Lewandowskiego. Tak źle nie było niemal od dekady
“Grają najgorzej ze wszystkich”. Kowalczyk nie miał dla nich litości
PZPN podjął decyzję odnośnie przepisu o młodzieżowcu
Prokuratura zadecydowała w sprawie Feio. To nie koniec kłopotów Portugalczyka
Smokowski w gronie krytyków Góralskiego: Może jestem w mniejszości, ale mnie to nie śmieszy
Probierz publicznie komentuje plotki dotyczące jego relacji z Milikiem. Selekcjoner stawia sprawę jasno
Kowalczyk: Spadek Warty Poznań to dla Lecha minus sześć punktów w przyszłym sezonie
Nowy właściciel polskiego klubu? Biznesmen zamierza wykupić udziały od miasta