Odmieniony zespół z Londynu
Kompletnie inne oblicze drużyny Davida Moyesa oglądaliśmy w rewanżowym starciu z nowym mistrzem Niemiec. Przed West Hamem było ciężkie zadanie odrobienia dwubramkowej straty. I tak jak pewnie oczekiwali kibice “Młotów” przed meczem, ich ulubieńcy od początku ruszyli do odrabiania strat z Leverkusen.
Drużyna Xabiego Alonso w pierwszej połowie nie istniała. Bayer został kompletnie zdominowany przez maksymalnie zmotywowany zespół z Londynu. Przewagę udokumentował już w 13. minucie Michail Antonio, który wykorzystał podanie Jarroda Bowena.
I tak naprawdę wynik 1:0 do przerwy to był najniższy wymiar kary dla nowego mistrza Niemiec. Drużyna z Leverkusen była ospała, nieskoncentrowana i zasłużenie przegrywała po pierwszej części rewanżu.
Przedłużona seria meczów bez porażki
West Ham po przerwie wyraźnie opadł z sił. Brakowało celnych uderzeń i z każdą minutą do meczu wracała drużyna Xabiego Alonso. To w końcu Bayer miał najlepszą sytuację do wyrównania stanu rywalizacji i przystemplowania awansu do półfinału. W 83. minucie z własnej połowy ruszył Jeremie Frimpong wychodząc sam na sam z Łukaszem Fabiańskim. Jednak Holender mimo braku presji ze strony rywala, nawet nie trafił w bramkę.
Z każdą kolejną minutą niemiecka drużyna rosła w siłę. W końcówce meczu znowu spróbował uderzenia na bramkę Frimpong i tym razem po rykoszecie trafił do siatki. W efekcie czego, Leverkusen był coraz bliżej awansu, mimo nie najlepszego meczu.
Ostatecznie “Aptekarze” uciekli spod topora i zameldowali się w półfinale. Jest to 44 spotkanie bez porażki drużyny Xabiego Alonso. W kolejnej rundzie Bayer Leverkusen zagra z AS Romą.
West Ham United – Bayer Leverkusen 1:1 (1-0) dwumecz: 1:3
Michail Antonio 13′ – Jeremie Frimpong 89′