Papszun 2030?
Nieustannie trwają rozmowy między Legią Warszawa a Rakowem Częstochowa w sprawie wykupu Marka Papszuna. Od ogłoszenia chęci odejścia 51-letniego trenera na konferencji prasowej przed meczem z Rapidem minął już tydzień i cały czas nie ma przełomu w negocjacjach. Medaliki stawiają twarde warunki i oczekują wpłacenia określonej przez nich kwoty, jeśli legioniści chcą zgarnąć ich trenera. Transakcja jest wstrzymana, choć sama Legia właściwie osiągnęła już porozumienie z Papszunem.

Tomasz Włodarczyk w programie „Z tego, co słyszę” poinformował, że według plotek 51-letni szkoleniowiec ma dostać 4,5 letni kontrakt na Łazienkowskiej. Będzie on zatem obowiązywał aż do końca czerwca 2030 roku. Na tej podstawie można stwierdzić, że Wojskowi zakładają długoterminową współpracę z trenerem, choć rzecz jasna wszystko zdeterminują wyniki i kierunek, w jakim będzie podążał projekt.
Teraz legioniści, cały czas pod skrzydłami tymczasowego trenera Inakiego Astiza, przygotowują się do wyjazdowego meczu z Piastem Gliwice, który rozpocznie się w sobotę o 20:15. Pięć dni później, bo w czwartek, Legia zagra z kolei wyjazdowe starcie z Noah w ramach piątej kolejki Ligi Konferencji. Pozostałymi meczami w tym roku będzie kolejne spotkanie z Piastem Gliwice (14.12) i spotkanie z Lincoln (18.12).
Aktualnie Wojskowi zajmują dopiero czternaste miejsce tabeli Ekstraklasy ze zgromadzonymi zaledwie dziewiętnastoma punktami.










![Kownacki „zagrał szefa” czy przesadził? Oceniają jego zachowanie [WIDEO]](https://daf17zziboaju.cloudfront.net/wp-content/uploads/2025/12/03082935/Kownacki-390x259.jpg)