HomePiłka nożnaPiszczek tłumaczy dlaczego akurat GKS Tychy. Mówi, co było ważne

Piszczek tłumaczy dlaczego akurat GKS Tychy. Mówi, co było ważne

Źródło: GKS Tychy

Aktualizacja:

Łukasz Piszczek, który w środę został oficjalnie ogłoszony nowym trenerem GKS-u Tychy, przedstawił powody podpisania kontraktu z pierwszoligowcem.

Łukasz Piszczek

GKS Tychy

Piszczek: Wszystko przeanalizowałem

Łukasz Piszczek rozpoczął karierę trenera w 2023 roku, gdy objął Goczałkowice-Zdrój. Latem zeszłego roku zasilił szeregi Borussii Dortmund, gdzie był asystentem Nuriego Sahina. Turecki szkoleniowiec w styczniu został jednak zwolniony, przez co „Piszczu” wrócił do polskiego futbolu. W ostatnich miesiącach znów pracował w trzecioligowym, lokalnym klubie. Łączono go z wieloma zespołami, między innymi z Górnikiem Zabrze (przed tym jak postawiono na Michala Gasparika), ale ostatecznie 40-latek nie osiągnął z nikim porozumienia.

Dopiero teraz dołącza do GKS-u Tychy. W rozmowie z klubowymi mediami został zapytany, czy miał wątpliwości przed podpisaniem kontraktu. Podkreślił, że przekonał go sposób w jaki GKS jest zarządzany, jak i infrastruktura klubu. — Zawsze wolę najpierw przemyśleć, a później podjąć decyzję. Bardzo dużo poświęciłem czasu na to, żeby to wszystko przeanalizować. Rozmawialiśmy, jak ten projekt wygląda, jak ten klub jest zarządzany. To jest na dobrym poziomie. Infrastruktura przy klubie też jest, to ważne.

Przypomnijmy, że Piszczek był również łączony z pracą w reprezentacji Polski, gdzie miał być w sztabie szkoleniowym jednym z asystentów. Zależało mu jednak na tym, by pracować jako pierwszy szkoleniowiec. — Po przygodzie z Borussią zdałem sobie sprawę, że chcę pracować w klubie jako pierwszy trener. Latem podjąłem decyzję, że idę w pierwszego trenera – kontynuował.

Kategorie:

Przeczytaj więcej

Zobacz więcej ›

Kolejny problem Holendrów. Drugi piłkarz opuszcza zgrupowanie
Wiśniewski… nie wiedział o ryzyku zawieszenia za kartki. „Nie znałem zasad”
Bereszyński o powołaniach do reprezentacji: Byłem zawiedziony i rozczarowany
Slisz szczerze o relacjach i atmosferze w kadrze. „Mleko się wylało”
Niemcy piszą o nowej pracy Piszczka. „Jego kariera się rozkręca”
Szczęsny mógł wrócić… do Polski. Dostał ofertę z A klasy
Zawodnik Legii wciąż kontuzjowany. Wielki cios dla jego kadry
Piszczek tłumaczy dlaczego akurat GKS Tychy. Mówi, co było ważne
Złe wieści dla Jagiellonii. Chciano tego uniknąć, liczono na zwrot akcji
Kane typowany na następcę Lewandowskiego. Jest reakcja Barcy